
Dziś, 22 kwietnia po godz. 13, strażaków wezwano na ul. Mieszka I w Inowrocławiu. Dym wydobywał się z okna jednego z mieszkań bloku nr 8. Interweniowało pięć zastępów straży pożarnej, w tym dwa wozy z drabinami. Okazało się, że w mieszkaniu nie było nikogo, za to na kuchence palił się niedzielny obiad. Sytuacja została szybko opanowana. Przy okazji strażacy zwrócili uwagę na bardzo poważny problem. Ul. Mieszka I jest tak zastawiona prywatnymi samochodami, że dojazd na miejsce zdarzenia dużymi wozami bojowymi jest utrudniony, a w niektórych miejscach wręcz niemożliwy.

Dziś, 22 kwietnia po godz. 13, strażaków wezwano na ul. Mieszka I w Inowrocławiu. Dym wydobywał się z okna jednego z mieszkań bloku nr 8. Interweniowało pięć zastępów straży pożarnej, w tym dwa wozy z drabinami. Okazało się, że w mieszkaniu nie było nikogo, za to na kuchence palił się niedzielny obiad. Sytuacja została szybko opanowana. Przy okazji strażacy zwrócili uwagę na bardzo poważny problem. Ul. Mieszka I jest tak zastawiona prywatnymi samochodami, że dojazd na miejsce zdarzenia dużymi wozami bojowymi jest utrudniony, a w niektórych miejscach wręcz niemożliwy.

Dziś, 22 kwietnia po godz. 13, strażaków wezwano na ul. Mieszka I w Inowrocławiu. Dym wydobywał się z okna jednego z mieszkań bloku nr 8. Interweniowało pięć zastępów straży pożarnej, w tym dwa wozy z drabinami. Okazało się, że w mieszkaniu nie było nikogo, za to na kuchence palił się niedzielny obiad. Sytuacja została szybko opanowana. Przy okazji strażacy zwrócili uwagę na bardzo poważny problem. Ul. Mieszka I jest tak zastawiona prywatnymi samochodami, że dojazd na miejsce zdarzenia dużymi wozami bojowymi jest utrudniony, a w niektórych miejscach wręcz niemożliwy.

Dziś, 22 kwietnia po godz. 13, strażaków wezwano na ul. Mieszka I w Inowrocławiu. Dym wydobywał się z okna jednego z mieszkań bloku nr 8. Interweniowało pięć zastępów straży pożarnej, w tym dwa wozy z drabinami. Okazało się, że w mieszkaniu nie było nikogo, za to na kuchence palił się niedzielny obiad. Sytuacja została szybko opanowana. Przy okazji strażacy zwrócili uwagę na bardzo poważny problem. Ul. Mieszka I jest tak zastawiona prywatnymi samochodami, że dojazd na miejsce zdarzenia dużymi wozami bojowymi jest utrudniony, a w niektórych miejscach wręcz niemożliwy.