
Na dwie kolejki do końca rundy zasadniczej wciąż nie znamy obsady rundy play off. Walka o miejsca w czwórce zapowiada się bardzo ciekawie.
Kto może czuć się już pewnie, a kto ma najgorszy "rozkład jazdy"?
Czytaj dalej na kolejnych stronach >>>

1. Arged Malesa Ostrovia Ostrów
Przez sezonem ostrowianie byli typowani do walki o czwórkę, ale raczej na zaciętą walkę o miejsce w niej do końca sezonu zasadniczego. Tymczasem po poniedziałkowym zwycięstwie w hitowym meczu z ROW Rybnik, zostali liderem tabeli.
Według niektórych, są też głównym faworytem całej ligi w tym sezonie.
- Moim zdaniem to Ostrovia jest najmocniejsza w lidze - mówił już kilka tygodni temu Jerzy Kanclerz, prezes Polonii. - Mają dobry, bardzo wyrównany skład i spore szanse na awans do ekstraligi.
Ostrovia może czuć się raczej pewna udziału w play off, a pieczątkę na miejscu w czwórce powinna przystawić już w Gnieźnie.
Arged Malesa Ostrovia Ostrów - 1. miejsce w tabeli, 20 punktów
13. kolejka: Aforti Start Gniezno - Arges Malesa Ostrovia Ostrów (59:31 dla Ostrovii)
14. kolejka: Arges Malesa Ostrovia Ostrów - Abramczyk Polonia Bydgoszcz (w pierwszym meczu 46:44 dla Polonii)
Czytaj dalej na kolejnych stronach >>>

2. ROW Rybnik
ROW od początku typowany był do roli faworyta ligi i z tej roli się wywiązuje. Długo prowadził w tabeli, a pozycje lidera stracił po przegranej w Ostrowie.
Marek Cieślak i jego ekipa wciąż mogą jednak przystąpić do walki o awans (miejsce w play off jest raczej przesądzone) nawet z pierwszego miejsca. Doświadczony trener nie boi się podejmować niepopularnych decyzji, ma też nosa do składu i zmian w trakcie meczów. ROW jest więc bardzo niewygodnym przeciwnikiem.
Kropkę nad "i" rybniczanie będą chcieli postawić już w 13. rundzie sezonu - pokonać Wybrzeże z bonusem i w ostatniej kolejce z dużym spokojem pojechać na mecz do Krosna.
ROW Rybnik - 2. miejsce w tabeli, 19 punktów
13. kolejka: ROW Rybnik - Zdunek Wybrzeże Gdańsk (w pierwszym meczu: 45:45)
14. kolejka: Cellfast Wilki Krosno - ROW Rybnik (w pierwszym meczu: 63:27 dla ROW)
Czytaj dalej na kolejnych stronach >>>

3. Cellfast Wilki Krosno
Przed sezonem - skazywani na walkę o utrzymanie, krośnianie nabrali wiatru w żagle po zakontraktowaniu Tobiasza Musielaka i Vaclava Milika. Byli rewelacją pierwszej części sezonu, przez jakiś czas liderem tabeli. Teraz mają, zdaje się, mały dołek formy.
- Każdy, kto jest blisko żużla wie, że forma zawodników faluje w trakcie sezonu. W naszym przypadku ma miejsce gorszy okres - potwierdził Grzegorz Leśniak, prezes Wilków, w rozmowie z portalem sportowefakty.wp.pl - Kilku żużlowców znajduje się w słabszej dyspozycji. Zapewniam jednak, że ciężko pracują, by wyjść z tej zadyszki. Wierzymy, że forma na koniec rundy zasadniczej będzie zdecydowanie wyższa. Jesteśmy beniaminkiem, przez wiele tygodni byliśmy liderem rozgrywek. Wygraliśmy siedem meczów z rzędu [...] Układ pozostałych spotkań mówi, że musimy skupić się na walce o bonus w Bydgoszczy. Teoretycznie już ten punkt może dać nam miejsce w czwórce. Jeśli będzie inaczej, to o być albo nie być w play-off zdecyduje ostatnie spotkanie rundy zasadniczej, w którym zmierzymy się u siebie z ROW-em Rybnik.
Leśniak podtrzymał swoje wcześniejsze słowa, że właśnie Abramczyk Polonia jest najmocniejsza w lidze. - W moim odczuciu bydgoszczanie awansują do PGE Ekstraligi, bo tam jest ich miejsce. Klub ma wielu sponsorów, prezes Jerzy Kanclerz świetnie to poukładał. Poza tym powstała nowa trybuna, stadion pięknieje. To wszystko układa się w całość. Jest to najmocniejsza drużyna na zapleczu PGE Ekstraligi - powiedział Sportowym Faktom.
Cellfast Wilki Krosno - 3. miejsce w tabeli, 19 punktów
13. kolejka: Abramczyk Polonia Bydgoszcz - Cellfast Wilki Krosno (w pierwszym meczu: 51:38 dla Wilków)
14. kolejka: Cellfast Wilki Krosno - ROW Rybnik (w pierwszym meczu: 63:27 dla ROW)
Czytaj dalej na kolejnych stronach >>>