W miniony weekend mundurowi zatrzymali pięciu nietrzeźwych kierowców, którzy mimo znajdujących się w organizmie promili zasiedli za kierownicę auta.
W piątkowe (22.07) popołudnie zatrzymani zostali dwaj. Jeden z nich „wpadł” w miejscowości Lubomin. Po sprawdzeniu okazało się, że 40-latek miał w organizmie ponad 1,6 promila.
Z kolei we Włocławku, przy Al.K.Wielkiego zatrzymali kierowcę fiata seicento, który okazał się niechlubnym rekordzistą. 52-letni mężczyzna prowadził auto mając ponad 3 promile alkoholu.
[scWypadek na A1 z udziałem policjantów, którzy jechali na Światowe Dni Młodzieży
Sobota (23.07) to kolejny dzień, w którym policjanci udaremnili dalszą jazdę nietrzeźwym kierowcom. Po godz.7 rano mundurowi zatrzymali Kowalu przy ul.Zamkowej 30-letniego kierowcę bmw. Okazało się, że mężczyzna miał ponad 2,3 promila.
Z kolei w Wistce Królewskiej „szczęścia nie miał” 27-letni kierowca opla. Mężczyzna miał 0,75 promila.
Natomiast w Brześciu Kujawskim po północy policjanci zatrzymali 37-letniego kierowcę opla vectry. Nie dość, że jechał nie mając do tego uprawnień, to jeszcze na podwójnym gazie- prawie 2,5 promila.
Każdy nietrzeźwy kierowca niesie ze sobą zagrożenie na drodze nie tylko dla siebie, ale i dla pozostałych uczestników ruchu. Nie ma przyzwolenia dla takich okoliczności.
Pijany kierowca wjechał w radiowóz z Włocławka na Autostradzie A1