Park kojarzony głównie z rzeźbą Łuczniczki, docelowo ma być kolejną wizytówką miasta. Jego rewitalizacja obejmie więc cały obszar kompleksu położonego pomiędzy tzw. bydgoską dzielnicą muzyczną z Filharmonią Pomorską i Akademią Muzyczną, a budynkiem Teatru Polskiego i alejami Mickiewicza.
Przeczytaj także: Jaśniej w parku Jana Kochanowskiego
Stary park zyska blasku
- To popularne miejsce wypoczynku wielu bydgoszczan i czas najwyższy, żeby odzyskało swój dawny blask. Dlatego mówimy o kompleksowej odnowie całej infrastruktury parku - dodaje Anna Strzelczyk-Frydrych z biura prasowego bydgoskiego magistratu.
Długą listę zmian otwiera prozaiczna z pozoru wymiana nawierzchni wszystkich alejek oraz ławek i koszy na śmieci. W planach jest też odnowa tzw. małej architektury, czyli całej galerii pomników przedstawiających sylwetki znanych kompozytorów, a także rzeźby Łuczniczki, która od 1910 roku jest nieodzownym symbolem Bydgoszczy.
Kolejnym punktem rewitalizacji ma być istotna przebudowa placu zabaw.
- Istotna, bo w jego przypadku docelowo myślimy o nowoczesnym miejscu z wyposażeniem edukacyjno-terapeutycznym. Chcemy, żeby urządzenia do zabawy miały charakter interaktywny, na przykład wydawały dźwięki nawiązujące do instytucji muzycznych położonych w rejonie dzielnicy muzycznej - wyjaśnia Anna Strzelczyk-Frydrych.
Gruntownego remontu doczeka się także szalet miejski w rejonie przystanku autobusowego przy alejach Adama Mickiewicza. Obiekt najlepsze lata ma już za sobą. I choć jego stan i tak jest dużo lepszy od toalet na dworcu PKP, to lifting jego pomieszczeń jest już zwyczajnie potrzebny.
Ochrona przed hałasem
Najoryginalniejszy pomysł rewitalizacji Parku Jana Kochanowskiego dotyczy jednak zieleni, a dokładnie lokalizacji dwóch ekranów dźwiękochłonnych w postaci naturalnych ścian zieleni. Takie bariery mają powstać na obrzeżach kompleksu, a dokładnie wzdłuż chodników na Paderewskiego i Mickiewicza. Wysokie nasadzenia odgrodzą osoby wypoczywające w parku od hałasów dobiegających z obu ulic. Według założeń miejskich ogrodników stworzą wrażenie bezpiecznego azylu, co ma wydatnie wpłynąć na komfort wypoczynku.
Nawet dwa lata robót
Aktualnie ratusz rozpoczął już poszukiwania firmy, która przygotuje projekt rewitalizacji parku oraz dokumenty niezbędne do rozpoczęcia robót. Dokumentacja z wizualizacjami ma być gotowa jeszcze w listopadzie tego roku.
Nie ma natomiast wyznaczonej dokładnej daty rozpoczęcia robót. - To zależy przede wszystkim od projektu - wyjaśnia Strzelczyk-Frydrych. - Większość nasadzeń wykonuje się przecież wiosną, ale w tym przypadku dochodzą jeszcze roboty budowlane, które trzeba ze sobą zgrać. Niewykluczone więc, że prace zostaną rozłożone nawet na dwa sezony. Za to jest spore prawdopodobieństwo, że rozpoczniemy je jeszcze w tym roku - dodaje.
Jeszcze później - po przetargu na wykonawcę robót - poznamy natomiast koszt całej inwestycji. Na szczęście udało się ją włączyć do szerszego projektu rewitalizacji bydgoskiego Śródmieścia, na który miasto ma już zagwarantowane wsparcie z Unii Europejskiej.
Czytaj e-wydanie »