https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Pielęgniarki na godzinę odejdą od łóżek

(Małgorzata Goździalska)
Fot. Archiwum
W poniedziałek 6 października pielęgniarki i położne ze Szpitala Wojewódzkiego we Włocławku rozpoczynają strajk o podwyżki.

Strajk organizuje Związek Zawodowy Pielęgniarek i Położnych. Siostry domagają się podniesienia płacy zasadniczej o 150 zł i wypłaty wyższych poborów. Ze spłatą od 1 maja. Tymczasem ostatnio siostry otrzymały w formie dodatku do pensji 51 złotych.
Związek Zawodowy Pielęgniarek i Położnych prowadzi spór z dyrekcją szpitala od początku roku. Efektem prowadzonych rozmów było między innymi zawarcie porozumienia, na podstawie którego od 1 lutego pielęgniarki i położne dostały średnio 280 złotych podwyżki pensji zasadniczej.

Skąd więc kolejne żądanie? - Umówiliśmy się, że po podpisaniu przez dyrekcję szpitala aneksu z Narodowym Funduszem Zdrowia przedstawione nam zostaną kolejne propozycje podwyżek - mówi Anna Turek, przewodnicząca Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych w szpitalu.

Tymczasem, jak twierdzą pielęgniarki zrzeszone w związku, dyrektor Bronisław Dzięgielewski nie przedstawił żadnej propozycji, a jedynie przyznał dodatek, z którego pielęgniarki i położne nie są zadowolone. Dlatego po przeprowadzonym wśród pracowników szpitala referendum siostry zdecydowały się na akcję strajkową
Na początek strajk będzie prowadzony przez godzinę. Na wszystkich oddziałach pracować będą pielęgniarki oddziałowe, na niektórych, takich jak intensywna terapia, kardiologiczny, neurologiczny, a także w izbie przyjęć pozostanie na posterunku jeszcze jedna dodatkowa siostra. Pielęgniarki mówią, że jeśli dyrektor szpitala nie podejmie z nimi rozmów, każdego dnia strajk będzie wydłużał się o godzinę.

Z dyrektorem Bronisławem Dzięgielewskim nie udało nam się wczoraj porozmawiać.

Z zapewnień Anny Turek wynika, że średnia płaca zasadnicza siostry we włocławskim szpitalu wynosi brutto 1600 zł. Do tego trzeba jednak doliczyć dodatek stażowy i wynagrodzenia za dyżury nocne oraz w niedziele i święta.

Komentarze 4

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
juz sie tak nie obrazajcie za slowo siostry, ja pracuje za granica i tu tez zwracaja sie sister- siostra do pielegniarek i nikt z tego lamentu nie robi
b
bąk35
Panie pielęgniarki to nie są niczyje siostry . Nie rozumiem,dlaczego państwo piszecie "SIOSTRY ".To nie są siostry zakonne .W takim razie do lekarzy zwracacie się państwo " BRACIA".A co do podwyżek dla pielęgniarek to słusznie im się należą.A jeżeli ktoś uważa inaczej to niech sam skoczńzy szkołę pielęgniarską i niech pracuje w tym zawodzie .To wtenczas może coś na ten temat powiedzieć .pozdrawiam
~mala~
ODEJDĄ OD ŁÓŻEK? ZASADNICZE PYTANIE: CZY TE PANIE W OGÓLE SĄ NA CO DZIEŃ PRZY ŁÓŻKACH? Z AUTOPSJI WIEM ZE NIE. WIĘC NIECH NIE STRASZĄ.
p
pacjentka
Uważam ze należy w budżetówce zlikwidować wszelkie dodatki (STAŻOWE , PREMIE, WYSŁUGĘ LAT, FUNKCYJNE) DAĆ TO WSZYSTKO W PODSTAWIE TAK JAK JEST WSZEDZIE W GOSPODARCE PRYWATNEJ TZW kapitalizmie i nie bedzie problemu ze strajkami a nie tak jak teraz dostaje na liscie tyle ale chce podwyzki pensji podst. bo poruwnuje ja z innymi którzy nie maja tych dodatków.Spójrzcie ile my zarabiamy w biurach u prywaciarzy w handlu transporcie i nikt z nami nie rozmawia o podw najwyzej mozna sie zwolnić i tyle jak sie nie podoba.Urealnić płace w budzecie dosc tych dodatków.
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska