Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pierwsza sesja nowej kadencji za nami. Monika Matowska przewodniczącą Rady Miasta Bydgoszczy

AST
W głosowaniu nad kandydaturą Moniki Matowskiej na przewodniczącą Rady Miasta obyło się bez niespodzianek. Nowa szefową rady wybrano 19 głosami (ona sama nie zagłosowała).
W głosowaniu nad kandydaturą Moniki Matowskiej na przewodniczącą Rady Miasta obyło się bez niespodzianek. Nowa szefową rady wybrano 19 głosami (ona sama nie zagłosowała). Andrzej Muszyński
Monika Matowska została wybrana przewodniczącą Rady Miasta. W prezydium, mimo apeli radnych Prawa i Sprawiedliwości, nie znalazł się nikt z opozycji. Ślubowanie na trzecią kadencję złożył prezydent Rafał Bruski.

Pierwszą sesję bydgoskiej rady miasta 2018-2023 rozpoczął najstarszy z radnych - Zdzisław Tylicki. Pierwszym punktem było złożenie ślubowania przez 31 nowo wybranych radnych. Paulina Jankowska, najmłodsza z radnych, wyczytywała nazwiska poszczególnych osób, a ci po kolei wymawiali słowo "ślubuję". Kto chciał, mógł dodać jeszcze "Tak mi dopomóż Bóg".

Czytaj też: Radni województwa ślubowali - kto nie powiedział "tak mi dopomóż Bóg"?

Przy zgłaszaniu kandydatury na przewodniczącego bydgoskiej rady niespodzianek nie było. Zgodnie z wcześniejszymi medialnymi zapowiedziami, jedyną kandydatką została Monika Matowska, radna Koalicji Obywatelskiej.

Jarosław Wenderlich, przewodniczący Klubu Radnych Prawa i Sprawiedliwości, zapowiedział, że PiS nie zgłosi swojego kandydata, nie zagłosuje też przeciw kandydaturze Matowskiej. - Mam jednak nadzieję, że uszanujecie państwo głos 40 tysięcy bydgoszczan, którzy głosowali na radnych Prawa i Sprawiedliwości i przekażecie jedno miejsce w prezydium rady naszemu przedstawicielowi. I zgłosił na funkcję wiceprzewodniczącego radnego Szymona Roga.

W głosowaniu nad kandydaturą Moniki Matowskiej też obyło się bez niespodzianek. Nowa szefową rady wybrano 19 głosami (ona sama nie zagłosowała). Od razu po ogłoszeniu wyników, do świeżo wybranej przewodniczącej, z bukietem kwiatów podążył prezydent Rafał Bruski, a za nim radny Jakub Mikołajczak.

Na stanowiska wiceprzewodniczących zgłoszono: Lecha Zagłobę-Zyglera i Szymona Wiłnickiego (KO); Ireneusza Nitkiewicza (SLD) i Szymona Roga (PiS). Na zastępców wybrano: Zagłobę-Zyglera - 20 głosów; Wiłnickiego - 18 głosów; Nitkiewicza - 19 głosów. Kandydat Pis uzyskał 10 głosów (do wyboru było potrzeba 16).

Ślubowanie na trzecią kadencję złożył też prezydent Rafał Bruski. Insygnia prezydenta, czyli łańcuch z herbem Bydgoszczy, otrzymał z rąk Leonarda Pietraszaka, znanego aktora, a od niedawna Honorowego Obywatela Miasta Bydgoszczy.

Bruski nie przemawiał długo, bo jak stwierdził "Trzeba zabierać się do pracy". Mówił m.in. o 4 filarach, na jakich chce oprzeć swoją pracę, czyli: obywatelskość, Unia Europejska, silna gospodarka i silna metropolia.

Od przedstawicieli PiS Rafał Bruski otrzymał bukiet z 11 róż (tylu jest radnych PiS w radzie). - Nie ma róż bez kolców, ale mam nadzieję, że wspólnie będziemy te kolce usuwać. Dla nas też najważniejsza jest Bydgoszcz - podsumował Jarosław Wenderlich.

Krajobraz po wyborczej bitwie - zobacz program "Mam Pytanie".

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska