Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pieszy w Toruniu? Obywatel drugiej kategorii

Andrzej Padniewski
Zamiast czekać w nieskończoność, piesi przechodzą na czerwonym świetle
Zamiast czekać w nieskończoność, piesi przechodzą na czerwonym świetle Lech Kamiński
Spacer 50 m na pl. NOT w Toruniu może trwać nawet... sześć minut.

W 2013 r. urzędnicy przygotowali dokument o dumnie brzmiącej nazwie: Plan zrównoważonego rozwoju publicznego transportu zbiorowego dla miasta Torunia na lata 2013-2035. Urzędniczy bryk zawierał m.in. proporcję w udziale w ruchu, do którego powinien zmierzać Toruń. I tak: 45 proc. przewidziano na ruch samochodowy, 45. na publiczny, a 10 proc. zostawiono dla rowerzystów.

Urzędnicy o pieszych nie wspominają. Praktyka świadczy dokładnie o tym samym.

Legalnie nie przejdziesz przez NOT na piechotę

Nowa al. Solidarności miała stać się nowym węzłem przesiadkowym dla komunikacji masowej. Ale, by dotrzeć do przystanków, pieszych czeka niezwykle trudne zadanie.

Czytaj też: Rewolucja torowa po toruńsku: motorniczy ręcznie przekłada zwrotnice

- Policzyłem czas na przejście przez pl. NOT - pisze Michał, Czytelnik Pomorskiej. - Przejście w czasie jednego cyklu jest praktycznie niemożliwe. Czas jest zdecydowanie za krótki.

Sprawdzam. Żwawym krokiem przechodzę przez dwa pasy dla samochodów. Zajmuje mi to, w tłumie, 22 sek. Zielone światło gaśnie już po... 15 sek. Analogiczna sytuacja jest na równoległym przejściu dla pieszych wzdłuż Czerwonej Drogi.

- W najbliższym czasie zbierze się komisja bezpieczeństwa ruchu drogowego, która omówi aktualne rozwiązania - zapewnia Agnieszka Kobus-Pęńsko, rzecznik MZD w Toruniu.

Cykl na pl. NOT pomiędzy zielonym światłem potrafi sięgnąć nawet 3 min. Oznacza to, że osoby starsze, lub po prostu chcące przejść przez skrzyżowanie legalnie, mogą poświęcić na pokonanie ok. 50 m odcinka nawet 6 min. Średnie tempo? 0,5 km/h. Zdrowy człowiek bez większego wysiłku porusza się dziesięć razy szybciej.

Pl. Teatralny. Tu zielony cykl dla pieszych trwa dłużej, bo ok. 17 sek. Światła zapalają się co 1 min i 20 sek.
Tylko co z tego, skoro przez ponad 40 sek. czerwone światło widzą wszyscy? I kierowcy jadący w kierunku zachodnim, i piesi chcący dojść do środkowej wysepki. - Może ktoś dba o to, że gdy zapalają się wszystkie światła naraz, to po prostu wygląda ładniej? - odpowiada zirytowana Aleksandra, którą pytam o ocenę nowych rozwiązań zastosowanych w tym miejscu. Po chwili dodaje: - Wcześniej w ogóle nie było w tym miejscu świateł i co? Ktoś narzekał na takie rozwiązanie?

Zbierze się komisja. Stoper? Zapytam.

MZD już przygotował projekt proponowanych zmian, który zostanie omówiony w urzędzie miasta 29 lipca.
- Ale czy ktokolwiek, przed konfiguracją oświetlenia, przeszedł się przez skrzyżowanie ze stoperem, by zmierzyć czas, w jakim je pokonał? - pytam w MZD.

- Nie wiem - odpowiada Agnieszka Kobus-Pęńsko, rzecznik MZD. - Wysonduję to w najbliższym czasie.

Piesi nie mają lekko również w innych miejscach. Skrzyżowanie Szosy Chełmińskiej i trasy średnicowej nadal nie daje się przejść na jednym cyklu świetlnym.

Z drugiej strony, po konsultacjach społecznych, w ostatnim czasie wydłużono czas zielonego cyklu świetlnego dla pieszych na pl. Rapackiego.

Przekroczenie jezdni na czerwonym świetle grozi mandatem w wysokości 50 zł.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska