Pijani kierowcy i rowerzyści to plaga minionego weekendu na drogach radziejowskich

Dzisiaj (14.09) policjanci z drogówki działali na trasie krajowej nr 62. O godzinie 17 w miejscowości Borucin zatrzymali rowerzystę z gminy Osięciny. Badanie alkomatem pokazało, iż jest pijany. Wydmuchał ponad 3,3 promila. Kolejnego nietrzeźwego cyklistę zatrzymali mundurowi z Topólki w miejscowości Wola Jurkowa. 58-latek miał prawie 1,5 promila alkoholu w organizmie.

W niedzielę (13 września) podczas akcji "Zero tolerancji" zatrzymano dwóch nietrzeźwych. Pierwszy z nich (mieszkaniec gminy Bytoń) miał prawie promil alkoholu we krwi. Drugi natomiast "wpadł" w Samszycach.

26-latek z gminy Radziejów jechał oplem. W trakcie kontroli okazało się, że jest pijany. Jego wynik to prawie 3 promile.

W sobotę (12.09) o godzinie 19.35 w Topólce policjanci z miejscowego posterunku zatrzymali do kontroli rowerzystę. Mieszkaniec gminy był pijany. Alkomat wskazał ponad 2 promile alkoholu w organizmie. Rekordzistą okazał się mieszkaniec gminy Piotrków Kujawski. 52-letni rowerzysta, jadący "wężykiem", miał w organizmie ponad 3,6 promila alkoholu.

Wszyscy zatrzymani kierowcy już wkrótce odpowiedzą przed sądem w Radziejowie. Zgodnie z kodeksem karnym kierowanie pojazdami mechanicznymi w stanie nietrzeźwości zagrożone jest karą do 2 lat pozbawienia wolności. Natomiast za jazdę rowerem w stanie nietrzeźwości grozi rok pozbawienia wolności.