
Policjanci Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Bydgoszczy otrzymali zgłoszenie, że na jednym z parkingów należących do sklepu przy ulicy Wojska Polskiego, dwóch pijanych mężczyzn wymienia koło w samochodzie i wygląda na to, że po jego wymianie będą chcieli kontynuować jazdę. Kiedy policjanci dojechali na miejsce zauważyli, że opisywany pojazd marki Opel opuścił już parking i jedzie ulicą Wojska Polskiego. Funkcjonariusze niezwłocznie zatrzymali go do kontroli. Kiedy kierowca otworzył drzwi, od razu wyczuli od niego alkohol. Podczas kontroli alkomatem okazało się, że ma on ponad 3 promile alkoholu w organizmie.
Ponadto po sprawdzeniu w policyjnych systemach wyszło na jaw, że bydgoszczanin nie posiada uprawnień do kierowania pojazdami. Jak sam oświadczył mundurowym podczas interwencji - nigdy ich nie miał.
------->

Do zdarzenia doszło w niedzielę (30.07.2023) około godziny 18:30 przed miejscowością Dąbrówka (gmina Kamień Krajeński). Ze wstępnych ustaleń policjantów na miejscu zdarzenia wynika, że kierujący pojazdem marki Hyundai 30-letni mieszkaniec Rumii (powiat wejherowski) jadać od strony Sławęcina, na łuku drogi uderzył w przydrożne drzewo. Na skutek zdarzenia kierowca z obrażeniami ciała trafił do szpitala. Badanie stanu trzeźwości 30-lataka wykazało, że miał on w organizmie 1,6 promila alkoholu.
Dodatkowo mundurowi ustalili, że miał on jeszcze jeden powód, aby nie wsiadać za kierownicę auta. Okazało się bowiem, że nie posiadał on również uprawnień do kierowania pojazdami.
------->

Informacja o nietrzeźwym kierowcy, który w Radziejowie na ul. Szpitalnej uszkodził słupek blokujący, wpłynęła do radziejowskiego dyżurnego wczoraj ( 21.07.23r.) po godzinie 12. Policjanci ogniwa ruchu drogowego ustalili, że 41-latek z powiatu inowrocławskiego kierując peugeotem, podczas wykonywania nieprawidłowo manewru skrętu w lewo (pod zakaz), przekroczył krawędź jezdni i doprowadził do uszkodzenia słupka blokującego.
Badanie stanu trzeźwości kierującego pokazało, że ma w organizmie ponad dwa promile alkoholu. Na miejscu stracił prawo jazdy.
------>

34-letni mieszkaniec powiatu mogileńskiego stawił się w Sądzie Rejonowym w Mogilnie jako uczestnik postępowania sądowego. Sędzia w trakcie posiedzenia wyczuł od niego alkohol i wezwał patrol policji. Zarządzone przez sędziego badanie stanu trzeźwości potwierdziło przypuszczenia. Mężczyzna miał ponad promil alkoholu w organizmie. Jak się później okazało, 34-latek w takim stanie przyjechał na rozprawę motorowerem.
------>