W niedzielę nad ranem policjantów wezwano na Kapuściska.
- Ktoś powybijał szyby w klatce schodowej przy ul. Łukasiewicza. Kiedy funkcjonariusze przyjechali na miejsce, nie zastali nikogo w klatce, ale po chwili usłyszeli huk wybijanych szyb w bloku obok - mówi mł. asp. Przemysław Słomski z biura prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji. - Pobiegli na miejsce, skąd uciekało dwóch młodych mężczyzn. Zatrzymali ich po krótkim pościgu.
Jak się okazało, wandale byli pijani. Obaj mieli po około 1,5 promila. Trafili za kratki policyjnego aresztu. Teraz odpowiedzą za zniszczenie mienia. Trwa szacowanie szkód.
Czytaj e-wydanie »