W sobotę o godzinie 19.00 dyżurny z komendy we Włocławku otrzymał telefoniczne zgłoszenie o kierowcy opla astry, który przy ul. Okrzei we Włocławku uderzył samochodem w słupki ochronne.
Mężczyźnie nie udało się uciec z miejsca wypadku, gdyż do czasu przyjazdu patrolu został zatrzymany przez świadków zdarzenia. Jak wykazało badanie alkotestem, miał on ponad 3 promile alkoholu w krwi.
Jakby tego było mało, okazało się, że zatrzymany mężczyzna jest funkcjonariuszem wydziału konwojowego komendy wojewódzkiej.
Dzisiaj (14 grudnia) komendant wojewódzki podjął decyzję o zwolnieniu go ze służby.
Torun to jest wielkie badziewie i nikt nie zadzi bydgoszcza jezeli tak jest wpadni do bydzi i to powiedz pozdro
s
szuja
Może i powiat włocławski jest śmieszny. Ale Bydgoszcz to dopiero miasto wojewódzkie ,którym rządzi Toruń. W TVN 24 rano zawsze jako stolica województwa pokazywany jest Toruń. No i kto tu jest ćwokiem?
w
wojtas
Jak tak podsumować ostatnie kilka miesięcy i te cyrki w rejonie Włocławka, to przychodzi zastanowić się, czy warto było ten śmieszny powiat właczać do kujawsko-pomorskiego, zamiast dopłacić i oddać Łodzianom . . .
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl