We wtorek (24 maja) wieczorem dyżurny policji w Golubiu-Dobrzyniu dostał zgłoszenie, że kierujący osobowym audi na łuku wypadł z drogi i wjechał do przydrożnego rowu.
Jak twierdził zgłaszający, wszyscy podróżujący autem mieli być pijani. Przybyli na miejsce funkcjonariusze potwierdzili zgłoszenie. Autem podróżowało trzech kolegów. Kierujący samochodem 22-letni mężczyzna miał ponad promil alkoholu i jechał bez uprawnień do kierowania.
Mężczyzna od razu przyznał się funkcjonariuszom, że to on prowadził auto, które zabrał wcześniej bez wiedzy rodziców. Kierujący dodał, że świętował z kolegami swoje 22. urodziny.
Nikt nie ucierpiał w kolizji Kierowca trafił do policyjnego aresztu. Dziś usłyszy zarzuty.