https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Pijany jechał przez centrum Żnina. Wiózł dziecko. Chłopiec płakał: - Tato! Zwolnij!!

(red)
Archiwum
Jak informuje żnińska policja, do zdarzenia doszło w niedzielę, 12 stycznia po południu.

Pełniących służbę w Żninie policjantów dzielnicowych, o tym, że jeden z kierowców może być pijany poinformował inny użytkownik drogi.

- Funkcjonariusze natychmiast pojechali za wskazanym samochodem. Włączyli sygnały uprzywilejowania, dając tym samym kierowcy znak do zatrzymania. Lecz 37-latek zamiast się zatrzymać, przyspieszył i zaczął wyprzedzać inne pojazdy. Manewry te wykonywał na przejściach dla pieszych i skrzyżowaniu. Widząc, że nie zdoła uciec, zjechał na parking na ul. 700-lecia - informuje mł. asp. Wioleta Burzych, oficer prasowy Komendanta Powiatowego Policji w Żninie.

Podczas kontroli mundurowi wyczuli od niego silną woń alkoholu. Kierowcy towarzyszył jego 9-letni syn. Dziecko płakało.

- W pojeździe znajdował się zapłakany, 9-letni syn zatrzymanego, który przyznał się policjantom, że bardzo się bał niebezpiecznej jazdy swojego ojca i wielokrotnie prosił go, aby ten zwolnił - dodaje żnińska policja.

Sprawdzenia alkomatem przyniosło wynik ponad 2 promile alkoholu.

W trakcie kontroli nie miał przy sobie prawa jazdy. Okazało się, że w październiku 2019 roku również prowadził auto pod wpływem alkoholu.

Teraz mieszkaniec Żnina usłyszy zarzuty. Sąd zdecyduje jakie poniesie konsekwencje. Grozi mu do 2 lat pozbawienia wolności oraz długoletni zakaz prowadzenia pojazdów. Nie uniknie także odpowiedzialności za popełnione wykroczenia.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Debata prezydencka "SE". Kandydaci w bezpośrednich starciach

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska