Kierowca tira z Polski staranował we Włoszech radiowóz. We krwi miał 1,8 promila alkoholu. Dwóch policjantów zostało ciężko rannych. Włoski sąd skazał mężczyznę na dwa lata więzienia.
Na autostradzie A22 w okolicy San Michele all'Adige w Północnych Włoszech policjanci zauważyli nieprawidłowo jadący samochód na polskich tablicach rejestracyjnych. Mundurowi ustawili radiowóz na pasie awaryjnym autostrady, by zatrzymać tira, jednak kierowca zignorował tę barierę i wjechał prosto w policyjny samochód.
Dwóch policjantów zostało ciężko rannych.
Za kółkiem siedział Polak. Miał we krwi 1,8 promila alkoholu.
Wypadek wydarzył się 19 czerwca. Sąd w trybie przyspieszonym już 21 czerwca skazał kierowcę na dwa lata więzienia. Swoje zachowanie mężczyzna tłumaczył problemami rodzinnymi.
61-latek zasłabł za kierownicą i uderzył w budynek sądu w By...