https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Pijany kierowca zabił kobietę i uciekł z miejsca wypadku

(WG)
Pijany kierowca zabił kobietę i uciekł z miejsca wypadku
Pijany kierowca zabił kobietę i uciekł z miejsca wypadku fot. Michał Młodzikowski
69-letnia torunianka zginęła na miejscu. Na przejściu dla pieszych przy ul. św. Józefa w Toruniu potrącił ją pijany kierowca bmw. 39-latek uciekł z miejsca wypadku.

www.pomorska.pl/torun

Więcej informacji z Torunia znajdziesz na stronie www.pomorska.pl/torun

Po kilkunastu minutach trafił jednak w ręce policji - kilka ulic dalej od miejsca wypadku - przy ul. Klemensa.

Przeczytaj również: Tragedia na drodze w Szpetalu Górnym. Podczas wymijania, śmiertelnie potrącił mężczyznę

Okazało się, że 39-latek miał 2,6 promila w organizmie.

Do zdarzenia doszło na przejściu dla pieszych przy skrzyżowaniu ul. św. Józefa i Grunwaldzkiej. Bmw, którym kierował 39-latek, jechało w kierunku ul. Gagarina. - Wyjaśniamy okoliczności wypadku - mówi Wioletta Dąbrowska, oficer prasowy toruńskiej policji. - Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu.

Przeczytaj również: Zabił dwie kobiety i uciekł! Kierowca nie udzielił pomocy potrąconym [zdjęcia]
Udostępnij

Czytaj e-wydanie »

Komentarze 10

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

s
swiadek
jechalam wtedy akurat autobusem na koncert OSTRego do Od Nowy. na chodniku pełno krwi dookoła czarnego worka z ciałem , pełno policji,3 zatrzymane samochody i jakaś starsza para, pewnie świadkowie zdarzenia - kobieta strasznie panikowała, była w szoku.
J
Jacek
Mieszkam przy Józefa. Ta ulica wymaga specjalnego nadzoru. Jednak chyba od 8 lat nie widziałem tam radiowozu, no chyba tylko jak rozgłośnia ma święto. A tak swoją drogą, to my kierowcy, wszyscy powinniśmy się zastanowić, czasami zwolnić i przepuścić pieszego. Ile można zyskać jadąc jak wariat przez cały Toruń? Dwie minuty?
H
Hanna
Zgadzam się z Tobą wchodzą prosto pod koła i jeszcze sie bulwersują jak zwrócisz uwagę
H
Hanna
przy całym tragizmie tego wydarzenia, zachowania tego bydlaka śmierci niewinnej kobiety, pojawia się również pytanie jak to możliwe i dlaczego pieszy wchodzi pod koła samochodu, dlaczego liczy na to,że samochód zdąży się zatrzymać. Jeżdżę po Toruniu i to co wyrabiają stare babki szczególnie po wyjściu z kościołów czy z rynku na Chełmińskiej nie mieści mi się w głowie, one się po prostu proszą o rozjechanie, w ogóle się nie rozglądają...
S
Szary Jeleń
przy całym tragizmie tego wydarzenia, zachowania tego bydlaka śmierci niewinnej kobiety, pojawia się również pytanie jak to możliwe i dlaczego pieszy wchodzi pod koła samochodu, dlaczego liczy na to,że samochód zdąży się zatrzymać. Jeżdżę po Toruniu i to co wyrabiają stare babki szczególnie po wyjściu z kościołów czy z rynku na Chełmińskiej nie mieści mi się w głowie, one się po prostu proszą o rozjechanie, w ogóle się nie rozglądają...

Zgadzam się i nie zgadzam zarazem z Tobą, akurat na Targowisko Miejskie przechodzę codziennie regularnie korzystając z dwóch przejść przed i za ul. Dekerta. Kierowcy uważają,że w miejscu gdzie Chełmińska jest poszerzona i nie wyremontowana mogą wciskać gaz do oporu to samo robią gamonie jeżdżący w stronę Wrzosów. Chociaż byłbyś sportowcem nie masz szans na tym szerokim przejściu pokonać całej odległości wyjątkowo szerokiej jezdni. Kierowcy mają Ciebie gdzieś ile razy widziałem jak gorączkowo próbują właśnie koło Biedronki w miejscu byłej mijanki tramwaju numer 3 na chama wyprzedzać innych uczestników ruchu pomimo dość nierównej nawierzchni, śliskich szyn. Co do Gagarina nie będę komentował wystarczy ustawić policję w sobotni wieczór na łuku drogi gdzie zginał kiedyś motocyklista, który wjechał w słup, a po miesiącu zarobią na nowy radiowóz.

Idiota z BMW, konfiskata szrotu i jesień średniowiecza na dołku, chociaż znając nasze kulawe prawo teraz się biedak rozchoruje i będzie w kiepskiej kondycji psychicznej. U nas w Toruniu sędziowie mają ważniejsze priorytety jak ukarać Policjanta za rzekome przyjęcie 100 PLN mandatu-łapówki, założę się,że ta menda zanim trafi za kraty pocieszy się życiem i nie raz doświadczy jeszcze smaku wódki...
w
www
Św. Józefa / Grunwaldzka ma ograniczenie do 40 km/h. Zatem nie ma co winić kobiety, ten S...syn w beemce musiał jechać szybciej. pozostaje mieć tylko nadzieję, że przez 2 latka współwięźniowie wezmą go w obroty u zrobią mu szeroką autostradę...
G
Gość
bardzo przykra sprawa, a czy ktoś wie co się stało z kobietą potrąconą w piątek na Chełmińskiej koło biedronki?
G
Gość
przy całym tragizmie tego wydarzenia, zachowania tego bydlaka śmierci niewinnej kobiety, pojawia się również pytanie jak to możliwe i dlaczego pieszy wchodzi pod koła samochodu, dlaczego liczy na to,że samochód zdąży się zatrzymać. Jeżdżę po Toruniu i to co wyrabiają stare babki szczególnie po wyjściu z kościołów czy z rynku na Chełmińskiej nie mieści mi się w głowie, one się po prostu proszą o rozjechanie, w ogóle się nie rozglądają...

Jak się zestarzejesz zrozumiesz co to znaczy osłabiony wzrok, słuch i ogólna sprawność. Wypowidasz się tak jakbyś naiwnie wierzył we wiecznie trwającą młodość. Pożyjesz, zobaczysz. Z "przypadlości" pt. młodość, sprawność bardzo szybko się wyrasta. Szybciej niż sie spodziewasz. Pozdrawiam...Starucha
M
Michał
przy całym tragizmie tego wydarzenia, zachowania tego bydlaka śmierci niewinnej kobiety, pojawia się również pytanie jak to możliwe i dlaczego pieszy wchodzi pod koła samochodu, dlaczego liczy na to,że samochód zdąży się zatrzymać. Jeżdżę po Toruniu i to co wyrabiają stare babki szczególnie po wyjściu z kościołów czy z rynku na Chełmińskiej nie mieści mi się w głowie, one się po prostu proszą o rozjechanie, w ogóle się nie rozglądają...
p
peter
Mieszkam przy Józefa, przejeżdżałem tamtędy chwilę później, widziałem czarny worek... Zap....ce samochody to problem (nocne wyścigi, wycie motocykli, ścięta latarnia na łuku na końcu ulicy, etc.). Nawiązując do niedawnego wypadku, kiedy rowerzysta śmiertelnie potrącił staruszkę na chodniku: Tą ulicą (jak i wieloma innymi w Toruniu) nie da się jeździć rowerem, wolę zapłacić mandat za jazdę po chodniku, niż zostać potrąconym przez pijanego bezmózgowca w BMW . Przez Józefa nie da się czasami przejść (szczególnie przed ósmą rano), kierowcy za nic mają przejścia. Dobrze, że jest jedno przejście ze światłami, ale i na nie radzę wchodzić ostrożnie. Niektórzy jadą na "późnym żółtym".....
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska