Informacja od świadka pozwoliła zatrzymać nietrzeźwego kierowcę. Rowerzysta mając ponad 2,9 promile alkoholu w organizmie jechał po drodze publicznej. Grozi mu do roku pozbawienia wolności.
- Dzisiaj kilka minut po 13.00, dyżurny radziejowskiej policji otrzymał anonimowe zgłoszenie. Rozmówca, poinformował go, że w Biskupicach, zauważył pijanego rowerzystę, który jedzie 'wężykiem" i może wpaść pod przejeżdżające auta - informuje mł. asp. Marcin Krasucki z KPP Radziejów.
Patrol zatrzymał cyklistę. Kierującym okazał się 31-letni mieszkaniec gminy Dobre. Badanie alkomatem, potwierdziło przypuszczenia. Mężczyzna miał ponad 2,9 promile alkoholu w organizmie. Teraz czeka go sprawa w radziejowskim sądzie. Grozi mu do roku więzienia oraz zakaz kierowania pojazdami.