W sobotnią noc dyżurny policji otrzymał zgłoszenie o stojącym w rowie pojeździe renault traffic. Jazda po pijaku zakończyła się dla kierowcy na drzewie w przydrożnym rowie.
Rozbity samochód policjanci znaleźli na trasie Człuchów-Stołczno. Za kierownicą samochodu siedział mężczyzna, od którego czuć było silną woń alkoholu. Badanie wykazało u niego trzy promile alkoholu w wydychanym powietrzu. 21-latek nie odniósł żadnych obrażeń.
- Policjanci ustalili, że kierujący pojazdem mężczyzna ukradł kluczyki od garażu i samochodu swojemu śpiącemu ojcu - informuje Alicja Ceitel, rzeczniczka człuchowskiej policji.
Człuchowska policja ustala okoliczności zdarzenia. Trwa przesłuchanie sprawcy. Mężczyzna odpowie za kradzież pojazdu i kierowanie w stanie nietrzeźwości. Za kradzież grozi kara do pięciu lat więzienia, za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości dwa lata więzienia.