Piknik historyczny w Kęsowie [zdjęcia]
To był jedenasty piknik historyczny i żywa lekcja historii w Kęsowie. Pierwsza część pikniku to była jak zwykle potyczka wojsk polskich i niemieckich przy schronie "Lisia Góra". Dopisali widzowie i pogoda, chociaż ciemne chmury krążyły i straszyły. Były galopujące konie, głośne wystrzały, widowiskowe wybuchy i walka żołnierzy. Po bitwie był czas na robienie pamiątkowych fotek z żołnierzami, można było postrzelać z prawdziwej broni i obejrzeć schron. Druga część pikniku była w parku we wsi. Tam były atrakcje i występy dla małych i dużych. Do organizacji pikniku włączyli się strażacy, policja, a także stowarzyszenia. Jak zwykle nie zawiedli członkowie tucholskiego stowarzyszenia "Historia i pamięć" oraz z Męcikała "Cis".
To był jedenasty piknik historyczny i żywa lekcja historii w Kęsowie. Pierwsza część pikniku to była jak zwykle potyczka wojsk polskich i niemieckich przy schronie "Lisia Góra". Dopisali widzowie i pogoda, chociaż ciemne chmury krążyły i straszyły. Były galopujące konie, głośne wystrzały, widowiskowe wybuchy i walka żołnierzy. Po bitwie był czas na robienie pamiątkowych fotek z żołnierzami, można było postrzelać z prawdziwej broni i obejrzeć schron. Druga część pikniku była w parku we wsi. Tam były atrakcje i występy dla małych i dużych. Do organizacji pikniku włączyli się strażacy, policja, a także stowarzyszenia. Jak zwykle nie zawiedli członkowie tucholskiego stowarzyszenia "Historia i pamięć" oraz z Męcikała "Cis".