Piknik w Romanowie czyli bezpieczna woda w czasie wakacji

(ale)

5 czerwca 2014, 19:06

Jedną z konkurencji przygotowanych przez policyjnych wodniaków był rzut rękawem ratowniczym do wody tak, by spadł jak najbliżej koła. Tylko nieliczni osiągali w tym dobre wyniki.

Jak się zachować nad wodą uczyli m.in. policjanci i strażacy, a także pracownicy nadleśnictwa Różanna

Ponad 80 uczniów szkoły podstawowej w Wierzchucinie Królewskim i koronowskiego gimnazjum spotkało się w klubie żeglarskim "Wind" w Romanowie na II już pikniku zorganizowanym m.in. przez rady rodziców obu szkół, Nadleśnictwo Różanna, policjantów z prewencji KMP Bydgoszcz i koronowskich ratowników.
Wszystko po to, by uczniowie bezpiecznie spędzili zbliżające się wakacje. Były więc pokazy ratownictwa wodnego i medycznego, wycieczka z leśnikami do lasu, by dzieci wiedziały, jak w nim się zachowywać, były także zajęcia edukacyjne z udzielania pierwszej pomocy.

Nie zabrakło też konkursów sprawnościowych, był też rejs stateczkiem "Niwa" po Zalewie Koronowskim, by pokazać dzieciom uroki tego akwenu i opowiedzieć jego historię. Jednym ze sponsorów akcji "Bezpieczna woda" była GS "SCh" w Koronowie.

Czytaj e-wydanie »

Bądź na bieżąco! Obserwuj nas:

Facebook Instagram X (Twitter)

Komentarze 10

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

Spam
Wulgaryzmy
Rażąca zawartość
Propagowanie nienawiści
Fałszywa informacja
Nieautoryzowana reklama
Inny powód

hela09.06.2014 19:53:08

marian kochanie. ty chciałbyś być burmistrzem? A ja???. znowu mnie bedziesz zaniedbywal?? hela

Gość09.06.2014 17:42:11

W dniu 07.06.2014 o 15:45, Gość napisał:
A mi całkiem odpowiada nowy burmistrz o imieniu Marian!

Skoro perkusista gminnego zespołu, co grał po weselach może, to Pan Marian chyba jest lepszy!!!

Gość07.06.2014 17:45:14

W dniu 07.06.2014 o 15:23, Gość napisał:
Widać jak jesteś ograniczony , wiesz Marian ??

A mi całkiem odpowiada nowy burmistrz o imieniu Marian!

Gość07.06.2014 17:23:06

W dniu 06.06.2014 o 23:26, Gość napisał:
Winę za brak otwartej apteki ma burmistrz i tyle!, a nie marian

Winę za brak otwartej apteki ma burmistrz i tyle!, a nie marian

Widać jak jesteś ograniczony , wiesz Marian ??

Gość07.06.2014 01:26:07

W dniu 06.06.2014 o 19:46, hela napisał:
marian.tęsknię. hela

Winę za brak otwartej apteki ma burmistrz i tyle!, a nie marian

hela06.06.2014 21:46:48

marian.tęsknię. hela

Gość06.06.2014 13:20:14

W dniu 06.06.2014 o 10:36, gosc napisał:
Goździkowa może nie wiedzieć. Burmistrz musi wiedzieć bo musi sie najpierw uwówić na wizytę, a nie robić z siebie i z nas wieśniaków bez rozumu, jak to sie stało.

A ja uważa, że każdy ma prawo podróżować gdzie chce, aby za swoje jadł i jeździł. Ja to powinno służbowo wyglądać to brak mi słów na ten temat .

gosc06.06.2014 12:36:24

W dniu 05.06.2014 o 23:37, Gość napisał:
Słyszałem, że, Pani Goździkowa chce napisać skargę na władze w Koronowie, za brak apteki i dostępu kupna tabletek w porach nocnych do ministra zdrowia ciekawe czy ją przyjmie?

Goździkowa może nie wiedzieć. Burmistrz musi wiedzieć bo musi sie najpierw uwówić na wizytę, a nie robić z siebie i z nas wieśniaków bez rozumu, jak to sie stało.

Gość06.06.2014 01:37:02

Słyszałem, że, Pani Goździkowa chce napisać skargę na władze w Koronowie, za brak apteki i dostępu kupna tabletek w porach nocnych do ministra zdrowia ciekawe czy ją przyjmie?

Gość06.06.2014 01:21:26

Dzieci to nasza przyszłość, jak widać trochę inicjatywy i zabawa gwarantowana, uśmiech dziecka to największe wyróżnienie dla sponsorów i osób, które zorganizowały to wszystko dla naszych dzieci, które mogły spędzić czas obcując z przyrodą, kształcąc swoje umiejętności w dziedzinie bezpiecznej zabawy i niesienia pierwszej pomocy. Mam nadzieję, że i włodarze gminy włączą się w kolejnych imprezach tego typu tak, aby rodzice mogli zakupić lekarstwa dla swoich pociech lub własnych potrzeb w Koronowie a nie jak do tej pory po 22 - ej muszą udać się do Bydgoszczy. Dział turystyki powinien informować turystów o takim dyskomforcie, jakim jest brak czynnej apteki w Koronowie i jak tu wytłumaczyć naszym pociechą, że głowa musi jeszcze trochę pobolewać aż tata wróci z Bydgoszczy.