- We wtorek (24 września) w charakterze podejrzanego policjanci przesłuchali 46-letniego inowrocławianina. Dzień wcześniej zaparkował samochodem marki Toyota na ulicy Paderewskiego i wszedł do pobliskiego sklepu. Bardzo szybko przykuł uwagę przebywających w pobliżu osób, bo mężczyzna zataczał się i czuć było od niego alkohol. Jeden z mężczyzn natychmiast zabrał mu kluczyki od pojazdu. Niezwłocznie też o sytuacji została powiadomiona policja - informuje asp. szt. Izabella Drobniecka, oficer prasowy Komendanta Powiatowego Policji w Inowrocławiu.
Dyżurny skierował w ten rejon policjantów wydziału patrolowo-interwencyjnego. Badanie mężczyzny na zawartość alkoholu wykazało, że miał blisko 2 promile alkoholu w organizmie. Został zatrzymany w areszcie do wytrzeźwienia i wyjaśnienia.
Zebrane dowody w sprawie obciążyły kierowcę toyoty. Usłyszał zarzut kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości. Ponadto nie powinien również jeździć samochodem z uwagi na brak uprawnień do kierowania. To z powodu zatrzymanego już wcześniej prawa jazdy. Mężczyźnie grozi teraz kara do 3 lat pozbawienia wolności. Zapewne sąd w sposób odpowiedni przedłuży mu okres zakazujący kierowanie pojazdami.
