Do końca tej dekady Grupa ORLEN chce zainstalować około 0,5 GW nowych mocy wytwórczych wodoru, uzyskiwanych z odnawialnych źródeł energii oraz przetwarzania odpadów komunalnych- poinformował zarząd koncernu. Strategia wodorowa będzie realizowana w czterech obszarach: mobilność, rafineria i petrochemia, badania i rozwój oraz przemysł i energetyka.
– Zmienia się świat, biznes i otoczenie regulacyjne. O wodorze mówiło się od 20 lat, ale świat przyspieszył w podejściu do klimatu – mówił podczas środowej konferencji prasowej prezes PKN Orlen Daniel Obajtek. - Już 4 lata temu mówiliśmy o tym, że wodór będzie przyszłością transformacji energetycznej. Nam nie zależy na byciu liderem transformacji, chcemy nadążać za tempem, aby nie zostać w tyle- dodał.
Obajtek przyznał, że te zmiany powinny iść drogą "przyspieszonej ewolucji, a nie przyspieszonej rewolucji". Jednocześnie tłumaczył, że jeśli nie "pójdziemy za tym tempem i nie będziemy posiadać tych technologii, będziemy się stawać skansenem". - Jeżeli nie będziemy emitować mniej CO2, to nasze produkty nie będą opłacalne i nie będą konkurencyjne zarówno w Europie, jak i na świecie- stwierdził.
- Do 2030 roku przeznaczymy ponad 7 miliardów złotych na inwestycje, dzięki którym blisko połowa produkowanego w Grupie ORLEN wodoru będzie nisko- i zeroemisyjna. W ten sposób zmniejszymy o 1,6 mln ton emisję CO2- zapowiedział.
- Musimy mieć dokładny plan i strategię by pozyskiwać środki: zarówno europejskie, jak i krajowe na działanie w tym zakresie- mówił Obajtek.- Wszystkie nasze działania są połączone i stanowią pewną całość- dodał.
Powstanie 10 hubów wodorowych
Pierwszy hub wodorowy koncern uruchomił w zeszłym roku w Trzebini, a kolejny powstaje we Włocławku. Rozpoczęcie produkcji zielonego wodoru jest w nim planowane w drugiej połowie 2023 roku. Dwa lata później uruchomiony zostanie hub w Płocku.
Koncern zapowiedział budowę łącznie 10 hubów wodorowych, głównie w Polsce, w których to będzie wytwarzane około 60 tys. ton nisko- i zeroemisyjnego wodoru rocznie. Jak wyjaśniono dzięki zastosowaniu technologii magazynowania i wykorzystania dwutlenku węgla (CCS/CCU), koncern będzie mógł obniżyć emisyjność produkcji kolejnych 120 kt wodoru z instalacji produkcyjnych w Płocku. - W wyniku tych inwestycji prawie połowa wodoru wykorzystywanego w Grupie ORLEN powinna w 2030 roku pochodzić ze źródeł zero- lub niskoemisyjnych- poinformowano.
Zbudowane mają zostać również instalacje do produkcji wodoru jakości automotive, w który będą zaopatrywane stacje. Zgodnie ze strategią, koncern chce wytwarzać co najmniej 19 tys. ton wodoru z przeznaczeniem dla transportu.
Stacje tankowania wodoru w kraju
Ponadto w strategii wodorowej do 2030 roku zapowiedziano uruchomienie 100 stacji wodorowych, z czego ponad połowa ma być zlokalizowana w kraju, reszta na Słowacji oraz w Czechach. Grupa ORLEN posiada już dwie stacje tankowania wodoru w Niemczech.
Jeszcze w tym roku powstaną kolejne trzy stacje w Czechach i jedna w Polsce, w Krakowie. Natomiast zgodnie ze strategią, w przyszłym roku wodór zatankują poznania i Katowic. - Na każdej z nich pojawią się stanowiska tankowania dla aut osobowych i autobusów- poinformowano.
Wodór kluczowym elementem transformacji energetycznej
Wodór to gaz uważany za jeden z kluczowych elementów transformacji energetycznej dzięki nisko- lub nawet zeroemisyjności. Jak wskazano- jest wygodny w użytkowaniu i ma szerokie zastosowanie – może być wykorzystywany w transporcie, przemyśle lub w sektorze komunalnym, np. w ciepłownictwie.