https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

PKP. Pociągi w naszym regionie pomkną prawie jak TGV

Maciej Czerniak, [email protected], tel. 52 32 63 142
Na razie na trasie Bydgoszcz - Warszawa pędzi jedyna lomotywa Traxx. Łącznie ma być ich dziesięć
Na razie na trasie Bydgoszcz - Warszawa pędzi jedyna lomotywa Traxx. Łącznie ma być ich dziesięć Fot. PKP
Na trasie Bydgoszcz - Warszawa PKP testuje nową lokomotywę firmy Bombardier. Maszyna może pędzić nawet 140 km na godzinę. Niestety nie znaczy to, że do stolicy dotrzemy w niecałe dwie godziny.

www.pomorska.pl/bydgoszcz

Więcej aktualnych informacji z Bydgoszczy znajdziesz również na podstronie www.pomorska.pl/bydgoszcz

Lokomotywa nosi nazwę Traxx F140 i prawie w całości została wyprodukowana we wrocławskiej fabryce firmy Bombardier. Jej nowoczesny, drapieżny kształt bydgoszczanie mogli podziwiać w sobotę, kiedy z okazji obchodów Dnia Kolejarza, zatrzymała się na peronie pierwszym dworca Bydgoszcz Główna.

Lokomotywę czeka egzamin

Maszynę testują obecnie PKP Przewozy Regionalne. Spółka wzięła w leasing na razie jedną lokomotywę, by sprawdzić, jak będzie się spisywała podczas kursów na dwóch odcinkach: Bydgoszcz - Warszawa oraz Toruń - Poznań.

- To technologia z wyższej półki i zupełnie nowa jakość w polskich kolejach - zapewnia Piotr Olszewski, rzecznik PKP PR. - Na bieżąco staramy się modernizować nasz tabor. Gdy testy lokomotywy wypadną dobrze, docelowo planujemy zakupić dziesięć takich maszyn.

W PKP PR zapewniają, że podróżni, którzy trafią akurat na pociąg z nową lokomotywą, nie dość, że słusznie powinni się spodziewać krótszego czasu podróży, to jeszcze mogą liczyć na większą wygodę. Przyczynią się do niej zmodernizowane wagony piętrowe.

- Zależy nam na komforcie podróżnych - mówi Piotr Olszewski i dodaje: - Warto również zaznaczyć, że trzy odnowione wagony piętrowe, które będą doczepiane do lokomotywy, mogą pomieścić tylu pasażerów, ilu wejdzie do dwóch standardowych składów jednopoziomowych.

Nowa maszyna ale tory stare

Przeliczając maksymalną prędkość lokomotywy na odległość dzielącą, np. Bydgoszcz od Warszawy, łatwo dojść do niestety błędnego wniosku, że podróż do stolicy nowym składem zajmie teraz niecałe dwie godziny. - Nie ma co ukrywać. Owszem, Traxx może pędzić 140 km na godzinę, ale tylko na niektórych odcinkach - studzi emocje Olszewski. - Stan techniczny torów na pozostałej części trasy między Bydgoszczą, a Warszawą, nie pozwala na rozwijanie tak dużej prędkości.

Komentarze 11

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

w
wiesio
NAJPIERW SPOLKA PLK NIECH ZROBI TORY Z MAKSA DO TWARDEJ GORY-BO 40KM/H TO WSTYD W TYM WIEKU.
z
zbylut
Czy 140 km na godz to dużo w xxi w.? Kiedy koleje japońskie mkną przekraczając 350.

Bez budowy nowych szlaków nic na lepsze się nie zmieni, bo tory są zbyt zatłoczone.

Niedofinansowane i rozkradane PKP niczego nie zmieni. Powinna powstać specjalna spółka, która będzie się zajmować tylko super szybkimi połączeniami.
~arek~
Nie dość że jedzie ponad godzinę to jeszcze się spóźnia. Średnia 48 km na godzinę. Paranoja.
S
S
TGV,ha,ha,ha
pociąg Bydgoszcz-Toruń(52km) jedzie 1.02 godz,to jaka jest jego prędkość?
w
wojt683
To jest nowoczesna lokomotywa, ale nie należy do lokomotyw szybkich.
Wygląda to na dwusystemową EU43, czyli maksymalnie w Polsce może jechać 140 km/h.
We Włoszech tego typu loki używa się do prowadzenia składów towarowych.
Na zachodzie przeciętny pociąg regionalny jedzie 160-200 km/h, ekspresy mkną już nawet 300 km/h.
Porównywanie EU43 do TGV to jakieś nieporozumienie.
W Polsce obecnie pociągi jeżdżą najszybciej 160km/h na liniach: CMK z Wawy do Krakowa (linia na 250km/h) oraz E20, trasa z Warszawy do Berlina. Niedawno PKP Intercity kupiło kilka nowych lokomotyw Siemensa EU44 (tzw. Husarz), które mają jeździć 200km/h.
W czasie testów na CMK husarz osiągnął prędkość trochę ponad 230km/h.
Niestety pomimo odpowiedniego torowiska, wymiany wymagają urządzenia sygnalizacyjne.
PKP zapowiedziało, że niebawem (kwestia roku, może dwóch lat...nie pamiętam) pociągi pomkną 200 km/h między Wawą a Krakowem, także to już coś.
Niestety u nas wolniejsza EU43 nie wykorzysta swoich osiągów
W
W.
O czym wy piszecie?!Pociągi TGV we Francji śmigają z prędkością 320 km/godz.,a nie jakieś 140.Taka archaiczna instytucja jak PKP nie osiągnie tego nawet za 100lat!Jest odwrotnie,ich pociągi jeżdżą coraz wolniej.Przykładem są ekspresy do Warszawy,Gdyni,czy Krakowa,pokonujące te trasy dłużej jak w latach 70-tych,a nawet przedwojennych!
Q
Que?
nowoczesny drapieżny kształt? z której strony?
p
podroznik
Ostatnio będąc w Niemczech jechałem DB na odcinku Berlin Monachium. Przejechałem tę trasę w niecałe 3 godziny. Odległość prawie 600 km.
~Emigrant~
Żadna rewelacja !!! Tylko POpaganda sukcesu !! Dużo szybciej i punktualnie jeździłem wiele razy expresem z Gdyni do Warszawy w niezapomnianych latach 70", a to było 30 lat temu ! Łza się w oku kręci !
n
niniek
Przed II Wojną Światową lokomotywy parowe jeździły szybciej i to w dodatku punktualnie !!!
M
M
Chyba kogoś poniosło i to nieźle Poziom pisania w Pomorskiej coraz niższy
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska