Zgodnie z przepisami obowiązującymi od sierpnia bieżącego roku kontrolerzy pocztowi mogą sprawdzać czy w mieszkaniu lub firmie znajduje się odbiornik radiowy lub telewizyjny.
Jeżeli pracownik poczty zostanie wpuszczony do mieszkania będzie mógł nałożyć karę jeśli znajdzie nie zarejestrowany odbiornik. Kary wynoszą trzydziestokrotność abonamentu miesięcznego - dla telewizora wynosi ona 462 zł, dla radia 148,40 zł. Nie ma jednak obowiązku wpuszczania kontrolerów do mieszkania. Ponadto warto wiedzieć, że kontroler nie może nałożyć kary, jeżeli nie minęło 14 dni od czasu zakupu odbiornika. Niestety, nie wystarczy ustne oświadczenie, trzeba przedstawić paragon, fakturę ze sklepu, umowę kupna sprzedaży lub umowę użyczenia.
W siedzibie Poczty Polskiej w Brodnicy pracownicy zauważyli gwałtowny wzrost zainteresowanych opłaceniem abonamentu radiowo-telewizyjnego. - Zainteresowanie rejestracją nowych odbiorników zwiększyło się od pewnego czasu po informacjach w mediach o kontrolach - potwierdza Andrzej Sarnowski, naczelnik Obwodowego Urzędu Pocztowego w Brodnicy. - Nie mogę potwierdzić czy zaprzeczyć informacjom o kontrolach przeprowadzanych w Brodnicy - dodaje.
O sytuacji w Nowym Mieście Lubawskim próbowaliśmy dowiedzieć się w tamtejszym oddziale Poczty Polskiej. Odesłano nas do Rejonowego Urzędu Pocztowego w Toruniu.
Co ciekawe opłatom radiowo-telewizyjnym nie podlegają telefony komórkowe z radiem oraz komputery z karta telewizyjną, walkmany nie podlegają opłatom abonamentowym. Interpretacja w tej sprawie jest jednoznaczna, do wzglądu na stronie internetowej Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji. Miesięczny abonament radiowo-telewizyjny wynosi 15,40 zł.
