- Ceny w skupie pospadały drastycznie - mówi Krzysztof First z Grupy Producentów Zbóż Grana w Krotoszynie (gm. Barcin). W poniedziałek sprawdzał m.in. ceny jęczmienia. Dowiedział się, że za tonę tego ziarna płacono 530-570 zł.
- Kukurydza ze starych zbiorów kosztuje 730-740 złotych za tonę, a rzepak około 1300 złotych - dodaje Krzysztof First.
- Nasze pszenżyto ozime wygląda dobrze i nie ma co narzekać - mówi Mateusz Sawicki, gospodarz z miejscowości Wawrzynki (gm. Żnin). - Ale na glebach gorszej klasy już tak ładnie się nie prezentuje.
- W maju opadów było tyle, ile trzeba, ale w czerwcu było ich za mało - uważa Stanisław Kulwicki, rolnik z Borówna, koło Chełmna. - A upały sprawiły, że np. z kłosów pszenicy wypadają ziarna, nawet po 3-6 sztuk. Zatem plony mogą być niższe niż prognozowano.
Zdaniem Mateusz Sawickiego spadek cen zbóż nie jest uzasadniony. - Ziarna nie będzie tak dużo, jak wcześniej prognozowano - dodaje. - Gdyby tak miało być rzeczywiście, to jak wyjaśnić import zbóż? To raczej taka gra rynkowa.
Co zrobią rolnicy? Niektórzy zapowiadają, że ziarno trafi do silosów i poczekają na wyższe stawki w skupie.
Przeczytaj też: Notowania rynku rolnego - ceny zbóż z tygodnia 4-11 lipca
Czytaj e-wydanie »