Od połowy lipca Wisłą z Opatowca płynie ekipa Flisu Wisłą „Łączymy Polskę". Płyną repliką drewnianej szkuty "Oskar Kolberg". Ich celem jest Gdańsk.
Zanim dopłyną nad morze, uczestnicy flisu cumują w Grudziądzu.
- Głównym elementem naszego projektu jest celebracja 400 lat tradycji flisactwa na Wiśle. W trakcie flisu organizujemy pokazy nagradzanego filmu „Do ostatniej kropli” oraz w wybranych lokalizacjach - spotkania z jego twórcami, operatorem Wiktorem Strumiłło (który jest również kapitanem szkuty), reżyserką Ewą Ewart i współautorem scenariusza Piotrem Nieznańskim - informują organizatorzy.
W Grudziądzu pokaz filmu zaplanowano na środę, 28 sierpnia o g. 18 w marinie. Wstęp na niego jest bezpłatny.
Po seansie zaplanowano z twórcami filmu, m.in. Wiktorem Strumiłło, autorem zdjęć. Jego tematem będzie ochrona rzek.
„Do ostatniej kropli” to najnowszy dokument znanej reżyserki i producentki Ewy Ewart, tworzony we współpracy z TVN24. Film ukazuje globalne koszty i konsekwencje niszczenia przyrody „w imię postępu”, koncentrując się na problemie degradacji rzek. Opowiada o ludziach walczących o czystość i zdrowie rzek, a także o determinacji i nadziei na poprawę sytuacji. Zdjęcia do filmu były kręcone w Kanadzie, Holandii, Włoszech, Szwajcarii, Albanii i Polsce, a ich autorami są Mateusz Kruszelnicki i Wiktor Strumiłło, operatorzy TVN24.
Organizatorami projektu Flis Wisłą „Łączymy Polskę" są Fundacja "Code for Green" oraz Narodowy Instytut Dziedzictwa.
Dzieje się w Grudziądzu
