Bydgoscy policjanci wraz z funkcjonariuszami Straży Granicznej i Żandarmerii Wojskowej sprawdzali dziś trzeźwość kierowców. Podczas czterogodzinnej akcji skontrolowali ponad 200 aut. Nie zatrzymali ani jednego nietrzeźwego kierowcy.
To sukces, bo z soboty na niedzielę zatrzymano aż 60 prowadzących auta pod wpływem alkoholu.
Dzisiejsza akcja miała uświadomić kierowcom, że jeśli pijemy to następnego dnia nadal możemy znajdować się pod wpływem alkoholu - mówił Sławomir Szymański naczelnik Wydziału Prewencji Komendy Miejskiej Policji w Bydgoszczy.
Podczas dzisiejszej akcji zatrzymano 16 dowodów rejestracyjnych, 46 osób pouczono.
Tego typu akcje przeprowadzane są cyklicznie, minimum 2-3 razy w miesiącu na terenie całego województwa.
W pierwszej chwili myślałem że to stan wojenny. Pełno żandarmów. Czy na pewno po to jest żandarmeria wojskowa żeby sprawdzać cywilów na drogach w czasie normalnym a nie wojennym ? Jak nie mają nic do roboty to ich rozwiązać i niech zasilą szeregi Policji.
a
amic
dzis ok 7 stalem w korku w polowie drogi od stryszka do bydgoszczy, spóźniłem sie do pracy ponad pół godziny i miałem duże problemy bo jechałem dalej do gdańska na zebranie. policjanci wcale nie zatrzymywali wszystkich tylko patrzyli komu nietrzeźwo patrzy z oczu:) skoro nie zlapali nikogo po pjanemu to moim zdaniem akcja jest klapą i powinni przeprosic wszystkich którzy spóźnili się przez taką ich popisówkę. nie potępiam takich akcji ale niech będą bardziej przemyślane, bo to co dziś widzalem to wyglądało na nieudaną łapankę bez zadnego wyniku....
A
ADAM
(W SWOJEJ IDEI BARDZO DOBRA AKCJA DROGÓWKI) JEDNAK JAK DLA MNIE ZABRAKŁO ZAINTERESOWANIA/ REAKCJI NA (BIEŻACĄ) SYTUACJĄ JAKA SIE ZRODZIŁA -OGROMNY KOREK. PISZE BY KTOŚ WZIĄŁ TO POD UWAGĘ NA PRZYSZŁOŚĆ
ROZUMIĘ KONTROLĘ JEDNAK NIE ROZUMIĘ DLACZEGO POLICJANCI BIORĄCY UDZIAŁ W AKCJI DOPUSZCZAJĄ DO SYTUACJI W WYNIKU KTÓREJ POWSTAJE OGROMNY KOREK. PRZECIEŻ LUDZIE JECHALI DO PRACY/ SZKOŁY. ZA SPÓŹNIENIE PONOSZĄ CZĘSTO OGROMNE KONSEKWENCJE ZE ZWOLNIENIEM WŁĄCZNIE.
DLACZEGO POLICJANCI BIORĄCY UDZIAŁ W AKCJI WIDZĄC KOREK NIE ZDECYDOWALI SIE ZROBIĆ COŚ W TYM KIERUNKU.
BIEDNI KIEROWCY, PASAŻEROWIE POSPÓŹNIALI SIE DO PRACY, DO SZKOŁY. LECZ NIKOGO TO NIE OBCHODZI. TO PRZYKRE
(NIE MAM NIC PRZECIW POLICJI WRĘCZ PRZECIWKO UWAŻAM, ŻE JEST SPOŁĘCZEŃSTWU BARDZO POTRZEBNA) LECZ NIE PODOBA MI SIĘ TAKI SPOSÓB KONTROLI W KTÓREJ DOPROWADZA SIĘ DO TAKICH KORKÓW)NIE MOGĘ ZROZUMIEĆ JAK TAK MOŻNA UTRUDNIAĆ KIEROWCĄ ŻYCIE. PRZECEIŻ JEST RECESJA.
ZWOLNIENIA W PRACY. LUDZIE DRŻĄ O WŁASNY BYT A TU PRZEZ AKCJĘ POLICJI SPÓŹNIAJĄ SIE DO PRACY.
Można przeciez wyrywkowo zatrzymywać samochody. Przecież aut nie brakuje. Wówczas stoją tylko auta kontrolowane
pOZDRAWIAM I życzę szerokiej drogi wśród samych trzeźwych kierowców
e
ela
co to było ? Czy policja chce sobie na koniec roku statystyki poprawić?? rozumie że takie akcje są potrzebne , ale nie o tej porze i okazja to akurat nie ta, w niedzielę rano to by kogoś złapali , bo tutaj ludzie to tylko do pracy , szkoły jadą....!!!
S
S5
Akcja jak najbardziej potrzebna, szkoda, tylko że w trakcie jej realizacji utworzył się kilkunasto kilometrowy korek, w którym trzeba było odstać dłużej niż podróż z Inowrocławia w normalnych warunkach.
Dla przykładu w Warszawie policjanci podobne akcje organizują na skrzyżowaniach ze światłami - kilkunastu policjantów jednocześnie podchodzi do aut oczekujących na czerwonym świetle i w tym czasie kierowcy dmuchają w balonik. Przynajmniej nie tworzą się tak gigantyczne korki jak ten dzisiejszy.
q
qwerti
Proponuję wszystkim kierowcom wyjeżdżać tak pół godziny szybciej niż normalnie bo nie znacie dnia ani godziny, że staniecie w korku do mierzenia promili.
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
