Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Po borowiacku w Klonowie

Tekst i fot. Barbara Zybajło
Na pierwszym planie Maria Konieczna z  "Klonowiaków"
Na pierwszym planie Maria Konieczna z "Klonowiaków"
W Klonowie na Borowym Święcie bawili się nie tylko klonowiacy, bo nie brakowało mieszkańców z całej gminy. Nic dziwnego, bo szukanie igły w stogu siana czy unijny bieg z krawężnikami bawiły do łez.

W Klonowie Borowe Święto to już tradycja. Nie mogło na nim zabraknąć "Klonowiaków", czyli miejscowego zespołu teatralnego, który zebrał ogromne brawa. Kiszenie kapusty i wyrabianie kiełbas przez sołtysa Mirosława Winowieckiego zwabiły na widownię tłumy.

Nie zabrakło konkurencji sportowych i jak przystało na gminę Lubiewo, były pomysłowe i zabawne - w przenoszeniu koła od bizona zwyciężył Tomasz Koch, który był też najlepszy w przenoszeniu kłody. - Spacer rolnika, czyli unijny bieg z krawężnikami wygrał Michał Wejna - informuje Sławomir Paszkowski, który konkurencje prowadził. - Krawężnik był unijny, bo teraz tyle Unia Europejska na drogi daje, że nawet krawężniki nam się z nią kojarzą.

W konkurencji przeciągania liny Klonowo kontra reszta gminy zwyciężyło Klonowo, bo jak mogło być inaczej. Nie zabrakło zabaw dla dzieci, a szukanie igły w stogu siana odbyło się z ekspresową szybkością.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska