Po "Okrągłym Stole Gospodarczym" w Bydgoszczy. Region zbroi wzorowo

- Nie pomagają hasła wyborcze czy nowe rządy. Matematyka jest najważniejsza -  powiedział wczoraj w Bydgoszczy Jan Kulczyk,  najbogatszy Polak. - Cyfry są bezwzględne, ale nigdy nie kłamią. I, jeśliwydaje trzy razy więcej na cele socjalne niż wytwarza PKB, to musi być niebezpieczne.

Jan Kulczyk: Nie wiadomo jak zabezpieczyć ryzyko polityczne

Czas gospodarek narodowych już minął, coraz bardziej będzie liczył się globalny pomysł na biznes. W Bydgoszczy jest taka firma, Pesa, największy producent pojazdów szynowych w kraju. Liczą się z nią także poza granicami. Miała szczęście, bo jeszcze nikt nie wymyślił czegoś, co by zabezpieczało ryzyko polityczne. I, jeśli to się nie zmieni, o zagranicznych rynkach możemy tylko marzyć.

Wśród gości "Okrągłego stołu Gospodarczego" byli ponadto inni inwestorzy, np. z Chin, Niemiec, Stanów Zjednoczonych, znani politycy (m.in. Waldemar Pawlak), przedstawiciele władz samorządowych oraz oczywiście przedsiębiorcy z regionu. Dyskutowali głównie o walorach i barierach inwestycyjnych województwa kujawsko-pomorskiego.

Miejsca pracy w naszej firmie cały czas czekają - zachęcał Maciej Ruszkiewicz, dyrektor bydgoskiego oddziału firmy informatycznej Atos. To centrum outsourcingowe dużej międzynarodowej korporacji, która na świecie zatrudnia 76,4 tys. osób, w Bydgoszczy 1300. - Mamy jednak problem kadrowy, bo trudno nam znaleźć tutaj informatyków ze znajomością języków francuskiego czy niemieckiego.

Na zarzuty, że nasze uczelnie kształcą za mało osób pod potrzeby konkretnych firm, prof. Marek Bieliński,_ prorektor ds. współpracy z gospodarką i zagranicą UTP w Bydgoszczy, _tłumaczył: - Przepisy pozwalają nam, by rocznie zwiększyć limit na takie kierunki o zaledwie dwa procent.

Jest lista 126 hispzańskich firm, które mogą u nas zainwestować

- Warto u nas inwestować - przekonywali znawcy biznesu. Jesteśmy wzorem w wykorzystaniu odnawialnych źródeł energii, a pod względem wykorzystania biomasy, mamy 3. miejsce w kraju. Możemy pochwalić się przemysłem zbrojeniowym Grupy Bumar. Spółki Nitro-Chem i Belma w Bydgoszczy osiągają 150 mln zł przychodu rocznie.

- Nitro-Chem zdobył 1. miejsce wśród dużych najbardziej innowacyjnych przedsiębiorstw "Złotej Setki Pomorza i Kujaw 2012" - wspomniał Krzysztof Krystowski, prezes Bumaru.- Do naszej grupy dołączą wkrótce WZL nr 2 w Bydgoszczy oraz WZU w Grudziądzu.

Przemysł ma przyszłość. Rząd zamierza wydać na modernizację polskiej armii 140 mld zł.

Andrzej Malinowski zdradził, że dysponuje listą 126 firm hiszpańskich, które są wstępnie zainteresowane inwestowaniem w naszym regionie.