
Największe zainteresowanie budzili oczywiście Trzej Królowie
(fot. Maria Eichler)
Chojniczanie wylegli na starówkę, by popatrzeć, założyć korony i pośpiewać kolędy. W barwnym orszaku maszerowały dzieci z rodzicami, byli rycerze z chojnickiego Bractwa Herbu "Tur", członkowie Stowarzyszenia Miłośników Historii Gryfa Pomorskiego "Cis" z Męcikała i wielu chojniczan.
Chojnice dołączyły do ponad 180 miast w Polsce, które organizują podobne przemarsze. A wszystko to dzięki inicjatywie sióstr franciszkanek, pomocy miasta i parafii pw. Ścięcia św. Jana Chrzciciela.
Pochód zakończył się na Starym Rynku, gdzie Trzej Królowie - zgodnie z tradycją - złożyli pokłon dzieciątku, a kolędy zaśpiewały "Bławatki". Można było do nich dołączyć i pośpiewać razem.