https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Po sekcji zwłok wiadomo, że nikt nie przyczynił się do śmierci Krzysztofa Świechowicza

Jakub Keller
Materiały policji
Prokuratura Rejonowa w Świeciu wykluczyła, by do śmierci Krzysztofa Świechowicza z Bydgoszczy przyczyniły się osoby trzecie.

Wczoraj przeprowadzona została sekcja zwłok 39-latka.

Prokuratura nie ustaliła jeszcze dokładnej przyczyny zgonu.

- Nie wiadomo czy było to samobójstwo, czy nieszczęśliwy wypadek - mówi Janusz Borucki - prokurator rejonowy w Świeciu. - Wszelkie wątpliwości wyjaśnią się w ciągu najbliższych kilku tygodni.

Zmarły miał mieć widoczne obrażenia, które powstają w wyniku pobicia. Prokurator od początku wypowiadał się w tej kwestii ostrożnie: - Ciało leżało w wodzie przez trzy tygodnie. Mogło to spowodować znaczne zmiany w jego wyglądzie - mówił wówczas Borucki.

Przypomnijmy, że zwłoki pana Krzysztofa wyłowiono z Wisły 13 kwietnia na wysokości Wielkiego Stwolna (gmina Dra-gacz). Natknęła się na nie kobieta spacerująca w pobliżu rzeki z psem.

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska