Prokuratura twierdzi, że Szymon W. umyślnie naruszył zasady bezpieczeństwa w ruchu lądowym w ten sposób, że jechał z nadmierną prędkością oraz lewym pasem ruchu. Marcin H. w wyniku obrażeń zmarł po przewiezieniu do szpitala. Szymon W. przesłuchany w charakterze podejrzanego nie przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu i skorzystał z prawa do odmowy składania wyjaśnień.
Zobacz także wideo: Rewolucja dla kierowców. Te zmiany musisz znać

Wideo