https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Po włosach do Mikołaja Kopernika

Paulina Liczmańska
Technik policyjny na podstawie czaszki odnalezionej we Fromborku, stworzył rekonstrukcję twarzy astronoma w chwili śmierci
Technik policyjny na podstawie czaszki odnalezionej we Fromborku, stworzył rekonstrukcję twarzy astronoma w chwili śmierci fot. Komenda Główna Policji
Marie Allen, specjalistka od badań szczątków potwierdziła, że czaszka i kości znalezione w katedrze fromborskiej należą do legendarnego astronoma.

Mikołaj Kopernik był kanonikiem katedralnym we Fromborku. To tutaj opracował swoje wiekopomne dzieło "De revolutio-nibus orbium coelestium" ("O obrotach sfer niebieskich"). Wiadomo, że po swojej śmierci w 1543 r., został pochowany na Wzgórzu Katedralnym we Fromborku.

W 2005 r. zespół naukowców pod kierunkiem prof. Jerzego Gąssowskiego rozpoczął poszukiwania dokładnego miejsca pochówku słynnego astronoma. Grupa naukowców składała się z archeologów, historyków, genealogów i antropologów. Przy ołtarzu Świętego Krzyża archeolodzy odnaleźli 16 pochówków. Po przeprowadzeniu selekcji zespół prof. Gąssowskiego ustalił, w którym z nich najprawdopodobniej pochowany został Kopernik.

Na podstawie odnalezionej czaszki technik policyjny zrekonstruował wygląd astronoma w chwili śmierci. Uderzające podobieństwo do autoportretu Kopernika dostarczyło wiele emocji. Prof. Gąssowski mówił o 97-procentowej pewności.

Włosy załatwiły sprawę
- Do stu procent potrzebowaliśmy tylko badań DNA - powiedział nam prof. Krzysztof Mikulski z UMK, członek zespołu prof. Gąssowskiego, odpowiedzialny za badanie genealogii rodziny Kopernika. - Przypadkiem podczas wizyty w Szwecji profesor Gąssowski odkrył w książce należącej kiedyś do astronoma 10 włosów. Od razu wykluczono jeden z nich, znajdujący się w oprawie - należał do introligatora. Książka na pewno należała do Kopernika, świadczą o tym odręczne komentarze pisane na jej marginesach. W kropli atramentu jednego z tych właśnie komenatrzy odnaleziono włos.

Niepodważalny dowód
Po tym sensacyjnym odkryciu, do akcji wkroczyła uznana w świecie naukowym genetyk, Marie Allen, która zasłynęła w dochodzeniu do szczątek świętej Brygidy.

Ona też podjęła się porównania włosów z materiałem z Fromborka. Okazało się, że dwa włosy mają taki sam kod DNA jak ząb przywieziony do Szwecji z katedry fromborskiej. - Jest to niepodważalny dowód - dodaje prof. Mikulski. - Przypadkowe odkrycie włosów ułatwiło pracę zespołowi prof. Gąssowskiego, która w pewnym momencie utknęła w martwym punkcie. Poszukiwania krewnych Kopernika zatrzymały się i nie mieliśmy materiału genetycznego do porównań. Włosy załatwiły sprawę.

- Cieszy mnie to odkrycie. Rzadko w nauce, szczególnie w historii, zdarza się tak skuteczne i niepodważalne potwierdzenie. Przyszły rok będzie międzynarodowym rokiem astronomii. To miłe, że Frombork zyskał niepodważalny atut - grób, w którym na pewno leży Mikołaj Kopernik - powiedział Marek Rubnikowicz, dyrektor Muzeum Okręgowego. - Po Toruniu, w którym astronom się urodził, Frombork będzie kolejnym przystankiem dla zwiedzających miejsca jemu poświęcone.

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska