Chełmżanin wracał z pracy w nocy z niedzieli na poniedziałek, kiedy zaczepiło go dwóch mężczyzn. - Jeden z nich powiedział do 21-latka, aby dał mu komórkę, bo musi zadzwonić - mówi Wioletta Dąbrowska, oficer prasowa toruńskiej komendy policji. - Gdy ten odmówił, mężczyźni pobili go i zabrali mu telefon wart kilkaset złotych.
O godz. 8 rano policjanci zatrzymali już obu podejrzanych. U jednego z nich znaleźli kartę SIM ze skradzionego telefonu. Sam telefon odnalazł się w beczce przy domu drugiego z zatrzymanych.
Obaj napastnicy byli już wcześniej karani. Teraz na rozprawę będą czekać w areszcie. Może im grozić do 12 lat więzienia.
Czytaj także: W Toruniu pasażerowie zatrzymali mężczyznę, który napadł na 17-latka [wideo]
Czytaj e-wydanie »