
Pochwalali zabójstwo Adamowicza. Koniec procesu Magicala i jego matki! Jaki wyrok?
Dziś w Toruniu (14.1) zakończył się kolejny proces patostreamera Daniela "Magicala", jego matki i kolegi. Tym razem odpowiadali za pochwalnie zabójstwa prezydenta Adamowicza, zniesławienie Jerzego Owsiaka i o. Rydzyka.

Pochwalali zabójstwo Adamowicza. Koniec procesu Magicala i jego matki! Jaki wyrok?
Patostreamer Daniel Z. "Magical" z ul. Urzędniczej w Toruniu i jego matka Małgorzata Z. praktycznie nie wychodzą ostatnio z sądów. Prokuratura Rejonowa Toruń Wschód już dawno wzięła pod lupę ich patologiczną aktywność w internecie. Zrodziło się z tego kilka śledztw i aktów oskarżenia. Kolejne sprawy znajdują teraz swój finał w sądzie.
POLECAMY:Przestępcy poszukiwani przez kujawsko-pomorską policję. Sprawdź, czy kogoś znasz!
Dziś (14.01) w Sądzie Rejonowym w Toruniu zakończył się proces oskarżonych w następującej konfiguracji: Daniela Z., oskarżonego o publiczne pochwalanie zabójstwa prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza (art. 255 par. 3 kk), jego matki Małgorzaty Z. oskarżonej o ten sam czyn i zniesławienie Jerzego Owsiaka za pomocą środków masowego przekazu (art. 212 par. 2 kk) oraz ich znajomego Rafała B., oskarżonego o zniesławienie ojca Tadeusza Rydzyka.
POLECAMY:Ranking Perspektywy 2020. Toruńskie Liceum Uniwersyteckie najlepszą szkołą w Polsce. Jak wypadły pozostałe placówki?
Daniel "Magical" i jego matka z wyprzedzeniem stawili się dziś w sądzie. Ponieważ to już kolejny ich proces (oskarżeni byli i są w różnych konfiguracjach) i wiszący nad nimi kolejny wyrok, oboje już nie dokazują. Minęły czasy, gdy pokazywali wulgarne znaki fotoreporterom czy rzucali głośno "dowcipne" uwagi w sądowym holu. Teraz spokojnie wysiadują na ławach pod drzwiami rozpraw, a wewnątrz też reprezentują zdecydowanie większe opanowanie.
POLECAMY:Pacjentki komplementują kuchnię lecznicy na Bielanach, w końcu jest smacznie!

Pochwalali zabójstwo Adamowicza. Koniec procesu Magicala i jego matki! Jaki wyrok?
W jaki sposób "Magical" i jego matka dopuścili się najpoważniejszego z zarzucanych przestępstw, czyli publicznego pochwalania zabójstwa? „Ten nożownik... ja jestem za tymi typami” - takie słowa m.in. padły w mieszkaniu przy ul. Urzędniczej w Toruniu, w styczniu 2019 roku, tuż po ataku na prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza. Słowa na żywo, rzucone w trakcie patostreamu, usłyszały tysiące internautów. Niektórzy z nich zawiadomili policję.
POLECAMY:Pacjentki komplementują kuchnię lecznicy na Bielanach, w końcu jest smacznie!
Przypomnijmy, że Paweł Adamowicz został zaatakowany podczas styczniowego finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy w Gdańsku (2019 rok). Mimo wysiłków lekarzy, rany zadane przez 27-latka były tak rozległe, że prezydenta Gdańska nie udało się uratować.
POLECAMY:Przestępcy poszukiwani przez kujawsko-pomorską policję. Sprawdź, czy kogoś znasz!
Gdy tuż po ataku trwała akcja ratunkowa, Daniel Z. publicznie komentował całe wydarzenie tak: „Ja jestem za tymi osobami, które chcą być wolne”. Sprawą zajęli się śledczy. - W trakcie tego programu padły słowa, które publicznie pochwalały przestępstwo usiłowania popełnienia przestępstwa zabójstwa prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza - informował wtedy media Andrzej Kukawski, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Toruniu.
POLECAMY:Ranking Perspektywy 2020. Toruńskie Liceum Uniwersyteckie najlepszą szkołą w Polsce. Jak wypadły pozostałe placówki?

Pochwalali zabójstwo Adamowicza. Koniec procesu Magicala i jego matki! Jaki wyrok?
W trakcie tej samej internetowej transmisji, w której udział brali także matka Daniela Z. oraz Rafał B., padły także obraźliwe słowa pod adresem Jerzego Owsiaka, prezesa Fundacji WOŚP i ojca Tadeusza rydzyka. W procesie przed toruńskim sądem Jerzy Owsiak występował jako oskarżyciel posiłkowy, reprezentowany przez adwokata Jarosława Kowalewskiego z Warszawy (dziś w substytucji przybyła adwokat Weronika Miler).
POLECAMY:Ranking Perspektywy 2020. Toruńskie Liceum Uniwersyteckie najlepszą szkołą w Polsce. Jak wypadły pozostałe placówki?
Proces, jak każdy dotyczący zniesławienia, toczył się za zamkniętymi drzwiami. Dziś wygłoszono mowy końcowe. Prokurator Joanna Becińska z Prokuratury Rejonowej Toruń Wschód zażądała następujących kar dla oskarżonych. Dla Daniela Z. "Magicala" - 4 miesięcy bezwzględnego więzienia i podania wyroku do publicznej wiadomości. Dla jego matki - łącznie 1,5 roku ograniczenia wolności w postaci prac społecznych (20 godz./msc), zobowiązania do powstrzymania się od nadużywania alkoholu, zapłaty 500 zł nawiązki na PCK, upublicznienia wyroku oraz przeroszenia Jerzego Owsiaka (listem poleconym). Dla Rafała B. natomiast - 8 miesięcy prac społecznych, 500 zł nawiązki na PCK, zobowiązania do powstrzymania się od nadużywania alkoholu i podania wyroku do publicznej wiadomości.
POLECAMY:Pacjentki komplementują kuchnię lecznicy na Bielanach, w końcu jest smacznie!
Dodajmy, że najsurowsze przewidziane prawem kary za zarzucane Danielowi Z. i jego matce przestępstwa, to w obu przypadkach (pochwalania przestępstwa i zniesławienia) rok pozbawienia wolności. Sędzia Jarosław Więckowski zapowiedział dziś, że wyrok ogłosi 28 stycznia.
POLECAMY:Przestępcy poszukiwani przez kujawsko-pomorską policję. Sprawdź, czy kogoś znasz!