Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pociąg Bydgoszcz - Toruń wolniej niż przed wojną

Lau.
Jarosław Pruss
- Czy w Polsce jeszcze są pociągi, które jeżdżą punktualnie? - zastanawiają się Czytelnicy "Pomorskiej".

Po jednodniowym strajku kolejarzy i odwołanym następnym proteście może warto się przyjrzeć jakości usług świadczonych podróżnym przez kolejarzy.

Przeczytaj również: Strajk w Przewozach Regionalnych. Dworce PKP świecą pustkami (wideo, foto)

Oto sytuacja opisana przez jednego z naszych Czytelników: - Miałem odebrać kogoś z dworca kolejowego Bydgoszcz Główna w nocy z piątku na sobotę. Pociąg z Helu powinien wjechać na peron piąty o godz. 0.50. Zapowiedziano, że ma 40-minutowe spóźnienie. Ludzie na peronie zdenerwowani i wkurzeni. Poleciały siarczyste komentarze pod adresem kolejarzy, którzy domagają się podwyżek, a nie potrafią punktualnie przyjechać na dworzec. Zimno, nieprzyjemnie. Niby sierpniowa noc, a po peronie hula wiatr. W tym samym czasie miał przyjechać jakiś pociąg z południa Polski. Opóźniony 40 minut. Pozostałe pociągi miały w tym czasie ok. 10-15 minut opóźnienia.

- Tamtej nocy miały miejsce różne zdarzenia powodujące opóźnienie składów kursujących m.in. przez stację w Bydgoszczy - informuje Beata Czemerajda z Biura Komunikacji i Promocji PKP Intercity. - Na południu kraju były burze, które wpływały na system zarządzania ruchem kolejowym. W przypadku pociągu z Helu na jego opóźnienie miało wpływ oczekiwanie na skomunikowanie na stacji Tczew z innym pociągiem. Na co dzień pociągi kursują zatem bez zakłóceń.

Przeczytaj również: Uwaga podróżni! Duże zmiany w rozkładzie jazdy PKP od 1 września

W drugim kwartale br. w naszym województwie spóźniło się 811 pociągów ponad 13 tys. minut. W 449 składów (na czas 6614 min) nie z winy przewoźnika, a 362 pociągi (na czas 6833 min) z winy przewoźnika - to rozliczenie, które - w końcu zostało ustalone między Urzędem Marszałkowskim w Toruniu a Zakładem Przewozów Regionalnych.

Przemysław Mazur, kierownik Biura Regionalnych Przewozów Kolejowych w Urzędzie Marszałkowskim przypomina, że za pociąg punktualny uważa się nawet ten, który spóźni się do pięciu minut (wcześniej było 10 min). Ponadto spóźnienia mogą być z winy przewoźnika lub - siły wyższej - np. wypadku.

- Proszę nie winić kolejarzy za wszystkie spóźnienia - mówi Waldemar Bachmatiuk, dyrektor Kujawsko-Pomorskiego Zakładu Przewozów Regionalnych. - Tory pękają zimą i latem. Na opóźnienia składa się wiele czynników. Np. w sobotę, 27 sierpnia, pod Solcem Kujawskim złodzieje ukradli odważniki od sieci trakcyjnej. Nim usunęliśmy skutki kradzieży - 15 pociągów miało 491 minut spóźnienia. W złym stanie są tory, trakcje i składy.

Czytaj e-wydanie »

Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska