Do zdarzenia doszło wczoraj około godz. 20. Pociąg relacji Grudziądz - Malbork nie wyhamował na stacji w Malborku i uderzył w kozioł oporowy na końcu toru.
Pociągiem jechało kilkanaście osób. Trzy osoby trafiły do szpitala, to troje dzieci w wieku 6,7 i 15 lat. Według wstępnych informacji na szczęście obrażenia nie są poważne.
Kierownik pociągu i maszynista byli trzeźwi. Dochodzenie w tej sprawie prowadzi prokuratura w Malborku.
Zamiast hamować tym pociągiem na początku, to on hamuje na końcu.
Ot i ekspert się odezwał. Maszynista w/g przepisów musi znać warunki techniczno ruchowe każdej stacji na której się znajduje, powinien znać i mieć aktualną tzw. kartę znajomości szlaku (przepisy IR -1), a bez tych znajomości może poruszać się po tych obiektach na szlaku do 40 km/h, ( lub z tzw. pilotem), a na stacjach ze szczególną ostrożnością.
m
mm
Zamiast hamować tym pociągiem na początku, to on hamuje na końcu.
T
Tantrum
W dniu 30.08.2015 o 12:24, cesław napisał:
A jak to się ma do tragicznego wypadku na przejeździe kolejowym w któróm zgineła dwójka dzieci, a obwinia się matkę.
Skoro wjechała pod nadjeżdżający pociąg, to być może jest winowajcą wypadku.
S
SANDIEGO
Nie trzeba być pijanym, żeby być maszynistą oszołomem. :wacko:
c
cesław
A jak to się ma do tragicznego wypadku na przejeździe kolejowym w któróm zgineła dwójka dzieci, a obwinia się matkę.
G
Gość
Szanowny dziennikarzu, barierka, a tzw. kozioł oporowy w terminologii kolejowej to dwie różne sprawy, pisząc jakikolwiek artykuł należy używać za każdym razem fachowej terminologii.
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl