https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Pociągi stały 5 godzin. W poniedziałek zakończy się naprawa torów [szczegóły]

(bart)
Fot. Andrzej Bartniak
Być może dopiero w poniedziałek zakończy się naprawa torów na odcinku Nowe Dobra - Laskowice (pow. świecki). Popękane szyny na kilka godzin unieruchomiły pociągi na trasie Bydgoszcz-Gdańsk.

www.pomorska.pl/region

Więcej informacji z regionu przeczytasz na stronie www.pomorska.pl/region

Przez ponad pięć godzin pociąg towarowy blokował przejazd kolejowy w Nowych Dobrach (pow. świecki). Unieruchomiła go pęknięta szyna. W nocy z soboty na niedzielę w słupek rtęci w tym miejscu spadł do 20 stopni poniżej zera. Jedna z szyn tego nie wytrzymała. O godzinie 3.20 na przejazd wjechał pociąg. Na szczęście, mimo poważnego defektu toru, składowi oraz jego obsłudze nic się nie stało. Dalsza podróż była jednak niemożliwa. Trzeba było wezwać pomoc. Około 8.45 przywrócono ruch na jednym z sprawnych torów. Taka decyzję podjęto dopiero wtedy, gdy kolejarze upewnili się, że wszystko jest w porządku. Oględziny drugiego toru, na którym utknął towarowy, potwierdziły to, czego się obawiano.

- Znaleźliśmy w sumie 10 różnej wielkości pęknięć - wyjaśnia Włodzimierz Kiełczyński, zastępca dyrektora do spraw eksploatacyjnych Zakładu Linii Kolejowych w Bydgoszczy. - Niektóre z nich z pewnością w istotny sposób zagrażały bezpieczeństwu. Ekipa remontowa natychmiast przystąpiła do pracy. Jesteśmy przygotowani na takie niespodzianki.

Warunki atmosferyczne wykluczały zaspawanie szczelin. Zresztą niektóre z nich były zbyt głębokie. W tej sytuacji jedyne co można było zrobić, to wycinać całe fragmenty zniszczonych torów i wkładać w to miejsce nowe. - Uszkodzenia są znaczne dlatego trudno określić czas naprawy - mówi Włodzimierz Kiełczyński. - Byłoby dobrze gdyby udało się zakończy to jeszcze w niedzielę, ale może to być trudne.

Komentarze 2

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

k
kolejnik
naprawiać nie ma kto bo pozwalniali ludzi z drogówki i teraz władza obudziła się z ręką w nocniku , ale prywata ma wzięcie
d
drumol
Stary temat, wszyscy jeżdżą, bilety drożeją a naprawiać nie ma kto
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska