Poczta Polska zwolnienia. Pocztowcy nie chcą agencji, będzie więc protest w Bydgoszczy

Pocztowcy planują protest w Bydgoszczy. Chcą bronić miejsc pracy. Do udziału w proteście namawiają klientów Poczty Polskiej.

Czytaj też: Polska chce zwolnić nawet 4 900 osób. Nie tylko w Bydgoszczy będą protesty

Poczta Polska zwolnienia. Będzie protest w Bydgoszczy: 12 kwietnia

Na 12 kwietnia związkowcy zaplanowali protest w Bydgoszczy. Ma się on odbyć przed Kujawsko-Pomorskim Urzędem Wojewódzkim, który mieści się przy ruchliwej ulicy Jagiellońskiej. Jednak droga nie ma być zablokowana.

Pocztowcy będą protestować, bo sprzeciwiają się przekształcaniu urzędów pocztowych w agencje. Nie zgadzają się również na cięcie etatów.

Do końca października w całym kraju zatrudnienie ma stracić nawet 4900 pracowników Poczty Polskiej. Obecnie państwowy operator posiada załogę liczącą prawie sto tysięcy osób.

Czytaj też: Poczta Polska musi zapłacić 6,6 mln złotych kary za niedostarczanie przesyłek w terminie

Poczta Polska. Kolejki mogą być dłuższe

 - Już teraz niektórzy klienci narzekają, że poczta słabo działa. Bo kolejki do okienek są za duże, a listy doręczane zbyt długo - twierdzi Bogdan Nierzwicki, przewodniczący bydgoskiego oddziału Związku Zawodowego Pracowników Poczty Polskiej - Jeśli część załogi zostanie zwolniona, poczta może działać jeszcze gorzej.   A to - zdaniem pocztowców - mogą odczuć nie tylko pracownicy. - Dlatego zachęcamy klientów, aby razem z nami wzięli udział w kwietniowym proteście - dodaje Bogdan Nierzwicki.

Czytaj też: Poczta. Pracownicy bez nagród jubileuszowych i z niższymi odprawami. Będzie strajk?