Pod czujnym okiem Mikołaja Kopernika

Konkurs ogłosił portal Students.pl, a wzięły w nim udział 24 ośrodki akademickie. Wygrało Opole.

Toruń trzecie miejsce dzieli z Bydgoszczą i Radomiem, nieznacznie wyprzedziła nas Zielona Góra.

- Toruń, podobnie jak Oksford, jest miastem skupionym wokół uniwersytetu, a większość toruńskich imprez skierowana jest do studentów - mówi Mateusz Górski, student I roku politologii ze specjalizacją komunikacja medialna UMK.

Jego zdaniem w Grodzie Kopernika jest pod dostatkiem klubów, w których studenci mogą spędzać wolny czas, w zależności od upodobań. On preferuje "Kadr" - nieformalny klub studentów politologii. W nowym "Lizard Kingu" lubi natomiast posłuchać koncertów jazzowo-bluesowych. Na imprezy miesięcznie wydaje ok. 100 - 150 zł. Na pokój 300 zł. Do tego 200 zł na jedzenie i mniej więcej 100 zł na książki i inne materiały związane ze studiami. Uważa więc, że koszty utrzymania się studenta w Toruniu nie są wysokie.

- Mam kolegów rozsianych na studiach po całym kraju, dlatego mogę to porównywać. Na przykład w Poznaniu za stancję trzeba zapłacić 400-500 zł, o Warszawie nie wspomnę - mówi.

Za jedyny słaby punkt naszego miasta uznaje komunikację miejską. - Uważam, że jest fatalnie zorganizowana, a autobusy są przepełnione - mówi Mateusz.

Mateusz, który pochodzi z Bydgoszczy, Gród Kopernika ocenia na piątkę, a miasto nad Brdą na dwa i pół. Punktował w skali od jeden do pięciu, bo w ten sposób głosowali także internauci. Uznali, że komunikacja i atmosfera najlepsze są w Poznaniu, koszty utrzymania w Kielcach, a czas wolny najfajniej spędza się we Wrocławiu.

- Moim zdaniem w Toruniu czuje się, że studenci to jedna wielka rodzina. Bydgoszcz nie jest dobrym miastem do studiowania. Brakuje mu atmosfery akademickiej, mało jest wydarzeń kulturalnych, w przeciwieństwie do Torunia - uważa Mateusz, który udziela się na lokalnej scenie muzycznej - gra na gitarze w bydgoskich i toruńskich zespołach.

Prezydent Michał Zaleski wielokrotnie podkreślał, że Toruń bez uniwersytetu byłby innym miastem. Dlatego też samorząd współpracuje z uczelnią. Miasteczko akademickie, które stanowi też atrakcję Torunia zmodernizowano przy wsparciu pieniędzy samorządu. W przyszłym roku gmina włączy się w finansowane uniwersyteckich inwestycji siedmioma milionami złotych. Miasto wesprze dwa projekty budowy: Collegium Humanisticum kwotą 5,6 miliona i Centrum Konserwacji Zabytków sumą 1,6 miliona złotych.

Miasto współpracuje także przy imprezach naukowych i kulturalnych, a przyszły rok zapowiada się szczególnie. Będziemy obchodzić Międzynarodowy Rok Astronomii, Rok Chin w Polsce, 10. rocznicę wizyty papieża Jana Pawła II w Toruniu i setne urodziny generał Elżbiety Zawackiej - Honorowej Obywatelki Torunia, profesora UMK. Środowisko akademickie chce włączyć się w starania Torunia o tytuł Europejskiej Stolicy Kultury, zaś miasto, jak co roku, włączy się w organizację Toruńskiego Festiwalu Nauki i Sztuki. Nad wszystkim czuwa zaś wspólny patron - Mikołaj Kopernik.