- Jak włocławianie wywiązują się z obowiązku płacenia podatków na rzecz miasta?
- Bardzo różnie. Mimo że w piątek minął termin zapłacenia pierwszej raty podatków od nieruchomości jeszcze wczoraj interesantów było tak wielu, że zdecydowaliśmy się uruchomić dodatkową kasę. Wczorajszy dzień potraktowaliśmy jeszcze ulgowo, nie naliczając odsetek za zwłokę. Od dziś jednak spóźnialscy muszą liczyć się z dodatkowym obciążeniem. Również wczoraj na naszym koncie znalazła się kwota 650 tysięcy złotych z tytułu pierwszej raty, czyli czterdzieści procent tego, czego się spodziewaliśmy. To są jednak tylko wpłaty do kasy Urzędu Miasta. Nadal księgujemy wpłaty dokonane w urzędach pocztowych czy w bankach.
- Do końca marca należy zapłacić podatki od posiadania psów. O ile wiem, bywa z tym różnie...
- Sytuacja winna ulec poprawie po wprowadzeniu chipów i rejestracji czworonogów. Do tej pory wielu właścicieli psów unika płacenia podatku. Z tego powodu prowadzimy zresztą sporo postępowań.
- A podatek od środków transportu?
- Nadal nie brak osób zalegających z płatnościami za samochody osobowe od połowy lat dziewięćdziesiątych. Rosną karne odsetki, wielokrotnie przewyższając kwoty samych podatków. Z posiadaczami samochodów ciężarowych też bywa różnie. Większość systematycznie reguluje należności, jest jednak grupa, która nie płaci " z zasady". Na szczęście to tylko wyjątki...
