Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Podglądanie w powijakach

Adrianna Ośmiałowska
Samorządy miasta i powiatu zabezpieczyły w budżetach na ten rok pieniądze na monitoring. Mija połowa roku, a o kamerach cicho. Władze ponagla policja.

Starostwo ma w planie finansowym 20 tys. zł na zakup kamer, a miasto dwa razy tyle. Łączna pula to 60 tys. zł.

Wiceburmistrz Tomasz Kosiński nie zgadza się, że sprawa leży odłogiem i informuje, że spotkał się z przedstawicielami kilku firm produkujących sprzęt do "podglądania", by zorientować się czego miastu potrzeba i jakie parametry techniczne należy określić w warunkach zamówienia. Uważa, że do jesieni kamery zadziałają.

- Zależy nam, żeby monitoring został uruchomiony jak najszybciej - deklaruje komendant powiatowy w Rypinie mł. insp. Wiesław Milarski. - Choć mam pewne zastrzeżenia, co do pierwotnej lokalizacji.

Według komisji bezpieczeństwa, działającej przy staroście, do najbardziej newralgicznych punktów należą: ulica Warszawska z widokiem na rondo i Plac Sienkiewicza, rejon skrzyżowania z sygnalizacją świetlną przy ul. Mławskiej, gdzie często dochodzi do niszczenia mienia i chuligańskich wybryków, okolice skrzyżowania ulic Sommera i Lissowskiego, dworzec PKS, bo na nim należy zapewnić bezpieczeństwo młodzieży dojeżdżającej do szkół, a także skrzyżowanie ulic Lipnowskiej i Kościuszki ze względu na pozostawiające wiele do życzenia zachowanie klientów lokali rozrywkowych.

- Niezbyt dobrym pomysłem jest podglądanie ronda, bo to nie jest niebezpieczne miejsce. Lepiej wyznaczyć inne - uważa komendant.

Kolejnym, i najważniejszym problemem, jest to, kto będzie monitoring obsługiwał. Straż Miejska nie ma do tego ludzi, policja deklaruje, że może wziąć jeden monitor, a kolejne proponuje oddać w obsługę firmie ochroniarskiej.

- Nie widzę żadnego problemu - mówi Dariusz Majkowski, właściciel "Cerbera". - Nasza dyżurka, podobnie jak w policji, pracuje 24 godziny na dobę przez siedem dni w tygodniu. Moglibyśmy, wspólnie z komendą, podjąć się dwutorowej obsługi i być ze sobą w stałym kontakcie, na zasadzie gorącej linii.

Dziś przedstawiciele miasta i starostwa spotykają się z komendantem policji by ustalić, jak dalej potoczy się sprawa zainstalowania w mieście kamer. Do tematu wrócimy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska