https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Podpalili auto. Policja trafiła do nich po... śladach na śniegu

(ak) za KWP Bydgoszcz
Policja
Dwaj mieszkańcy Włocławka podejrzani o podpalenie samochodu zostali zatrzymani krótko po przestępstwie. Mężczyźni nie zdawali sobie pewnie sprawy, że na śniegu, który dopiero co spadł, pozostawili ślady, a te doprowadziły funkcjonariuszy prosto do miejsc ich zamieszkania.

Dzisiaj w nocy we Włocławku na ul. Hutniczej nieznani sprawcy podpalili zaparkowane w pobliżu jednego z bloków volvo.

- Gdy policjanci przyjechali na miejsce, zauważyli na śniegu ślady męskiego obuwia - podaje st. asp. Krzysztof Jastrzębski z KMP we Włocławku. - Poszli ich tropem. Tym sposobem, niemal pół godziny później, dwaj podejrzewani o przestępstwo mężczyźni byli już w radiowozie.

Zobacz także: Spłonęła altanka przy placu zabaw w Wąbrzeźnie. Ktoś ją podpalił? [zdjęcia od Czytelniczki, wideo]

Obaj na podstawie zebranych dowodów usłyszeli zarzut podpalenia, w wyniku którego wartość strat wyniosła 23 tys. zł.

Czytaj e-wydanie »
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska