https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Podróżni: - Nie zabierajcie nam połączenia Jabłonowo - Iława!

(kat)
achiwum
- Deszcz leje, a wraz z nim płaczą pasażerowie porannego pociągu Jabłonowo Pomorskie -Iława Główna - tak rozpoczyna się e-mail, jaki otrzymaliśmy od naszej Czytelniczki.

Mieszkanka regionu nie może pogodzić się z decyzją o zlikwidowaniu z rozkładu jazdy wspomnianego połączenia.

Jak dojechać do pracy?- Dziś płaczą pasażerowie tego pociągu, ponieważ zostaje on odwołany z dniem 1.01.2013. Tak zadecydował Sejmik Urzędu Marszałkowskiego w Olsztynie - czytamy dalej (nazwisko Czytelniczki do wiadomości redakcji). - Mnie on też dotyczy bo dojeżdżam do pracy w Iławie. Dziś jechałam tym pociągiem, bo dochodzą słuchy, że konduktorzy nie sprawdzają biletów. Wcześniej nie zwracałam na to uwagi, ale jak zrobił się hałas o jego odwołaniu, tak wszyscy pasażerowie tego pociągu porannego do Iławy widzą, że obsługa nie chodzi i nie sprawdza. Jeden konduktor sprzedaje bilety, a gdzie jest drugi? - zastanawia się nasza Czytelniczka.

Jak sugeruje nasza Czytelniczka - sejmik mógł odnieść mylne wrażenie, że pociąg ten jest nierentowny.

Przeczytaj także: Od 9 grudnia kolejny raz zmieni się rozkład jazdy pociągów. Tylko na dwa miesiące

Pasażerowie przecież są - Jeździ nim dużo osób, prawie 100 dziennie - pisze nasza Czytelniczka. - Dla mnie i wielu pasażerów jest to podejrzana sprawa, bo przecież kupuje się bilety u konduktora, w kasach biletowych i tam nie widać tych pasażerów? Przez tyle lat ten pociąg kursował, wiele osób nabyło prawa do emerytury dojeżdżając nim do pracy, a teraz?

Z wątpliwościami naszej Czytelniczki zwróciliśmy się do rzecznika PKP. - Uruchomienie pociągów zależy od zamawiających urzędu marszałkowskiego i przewoźnika (w tym przypadku zapewne Przewozy Regionalne lub Arriva) informuje Krzysztof Łańcucki, rzecznik prasowy PKP PLK. - Jeżeli zdecydują, że pociąg powinien jeździć, zgłaszają do zarządcy linii kolejowych zamówienie na trasę dla pociągu, a my je realizujemy w miarę wolnego miejsca na torach, czyli umieszczamy w rozkładzie jazdy.

Jak zapewnia rzecznik - sprawdzanie biletów w pociągach należy wyłącznie do przewoźników.
Zwróciliśmy się do Sejmiku Województwa Warmińsko-Mazurskiego z pytaniami dotyczącymi planów zawieszenia wspomnianego połączenia. Czekamy na odpowiedź. Do sprawy wrócimy.

Czytaj e-wydanie »

Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje

Komentarze 6

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

s
szczęśliwy emeryt
Dojechać do Brodnicy to nie jest taki problem, ale do Iławy, to już tak. Nie słyszałem o żadnych busach, a nie wiem czy nawet jest jakiś autobus. Nie wyobrażam sobie żeby mieli polikwidować pociągi do Iławy. Przecież ilu samych kolejarzy tam pracuje od nas z regionu, ludzie się uczą, a do tego przecież Iława jest dużym węzłem kolejowym, choćby na Malbork, Elbląg czy Olsztyn, więc jak mogą usuwać połączenia między nią a Jabłonowem drugim ważnym węzłem w regionie?

Popatrzcie co zrobili z Grudziądzem,kolejarze dojeżdżają do Torunia i B-szczy część odeszła bo miała taką możliwość,mają taki pomysł odgórny i basta,nikogo nie obchodzi że Ty dojeżdżasz do pracy,Ty masz być i koniec.Niedługo siatka lini kolejowych będzie bardzo skromna,że Czad nas wyprzedzi,a gdzie tu kolej i 200 km/h biedny niech chodzi pieszo a bogaty po wałówkę na święta do rodziny na wieś przyleci helikopterm
G
Gość
Najlepiej wszystkie połączenia pousuwać. Niech ludzie na piechotę chodzą. Co to innych obchodzi. Przecież można na poranną zmianę jechać już wieczorem, przespać się na stacji, rano iść do pracy, po południu przyjechać, zjeć obiad, przebrać się i dalej w rasę. Paranoja!
A
Ada
Dojechać do Brodnicy to nie jest taki problem, ale do Iławy, to już tak. Nie słyszałem o żadnych busach, a nie wiem czy nawet jest jakiś autobus. Nie wyobrażam sobie żeby mieli polikwidować pociągi do Iławy. Przecież ilu samych kolejarzy tam pracuje od nas z regionu, ludzie się uczą, a do tego przecież Iława jest dużym węzłem kolejowym, choćby na Malbork, Elbląg czy Olsztyn, więc jak mogą usuwać połączenia między nią a Jabłonowem drugim ważnym węzłem w regionie?
G
Grzegorz
Cieszę się, że do Brodnicy z Jabłonowa jeżdżą busy, bo tak, to nie wiem czym jeździłbym do pracy. A w niedzielę rzeczywiście jest problem, bo niestety busy nie kursują.
G
Gość
A co z połączeniami Jabłonowa z Brodnicą? W tygodniu to jeszcze ujdzie, ale w niedzielę to jest katastrofa, żeby wydostać się z Brodnicy pociagiem. Wygląda na to, że nasza kochana kolej upada. Kiedyś się jeździło do rodziny w tę i z powrotem, a teraz... Jak nie masz samochodu to lepiej siedź w domu.
G
Gość
Całkiem nie ma być pociągu tej relacji ? Czy o jakiejś określonej godzinie?
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska