Podszywali się pod funkcjonariuszy Interpolu i rabowali

14 kwietnia 2017, 12:32

Antyterroryści m.in. z KWP z Bydgoszczy zatrzymali dwóch podejrzanych o oszustwa metodą „na policjanta Interpolu”. Mężczyźni podszywający się pod funkcjonariuszy "przeszukali" mieszkanie swej ofiary, rabując je, a następnie wywieźli poszkodowanego do lasu. Teraz sami są w tarapatach, bo o ich dalszym losie zadecyduje prokurator, przed którego oblicze mężczyźni zostaną dziś doprowadzeni. Policjanci z Sępólna Krajeńskiego wnioskują o tymczasowy areszt.

Pierwsze zgłoszenie o oszustwie metodą „na policjanta Interpolu” policjanci z Sępólna Krajeńskiego otrzymali 19 stycznia br. Zawiadomienia dotyczyło także pozbawienia wolności. Sprawcami przestępstwa mieli być czterej mężczyźni, z których dwaj byli zamaskowani.

Pomachali dokumentami

Oszuści jako rzekomi funkcjonariusze Interpolu byli wpuszczani do mieszkania pod pretekstem przeszukania mieszkania.

- Oszuści pokazali dokumentację, która miała sugerować dokumentację policyjną, a w rzeczywistości była wydrukami z dziennika ustaw. Skuli pokrzywdzonego kajdankami i zaczęli „przeszukanie” mieszkania. Zabrali znalezione w domu pieniądze, laptopa, telefony komórkowy, biżuterię, zegarki, a nawet odzież o łącznej wartości ponad 90 tysięcy złotych - informuje nadkom. Lech Zajączkowski z KPP Sępólno Krajeńskie.

Wywieźli za miasto

Pokrzywdzonego 39-latka pseudopolicjanci wywieźli za miasto i pozostawili w lesie, w miejscu oddalonym ok. 15-20 km od miejsca zamieszkania.

Zobacz:

Zobacz galerię (50 zdjęć)

W sprawę od początku zaangażowali się kryminalni z Sępólna i Bydgoszczy. W następstwie tych działań wytypowano i ustalono dwóch sprawców.

Jak podaje nadkom. Lech Zajączkowski, w środę (12.04.) zaplanowano zatrzymania z udziałem policjantów z Sekcji Antyterrorystycznej KWP w Bydgoszczy, policjantów z KWP w Łodzi i Poznaniu. Zatrzymań 59-latka i 46-latka dokonano na terenie Poznania i w powiecie pabianickim. Zabezpieczono także przedmioty służące do popełnienia przestępstwa oraz część skradzionego mienia.

Do 5 lat więzienia

Wczoraj (13.04.) śledczy z Sępólna Krajeńskiego na podstawie zgromadzonego materiału dowodowego przedstawili zatrzymanym zarzuty podawania się za funkcjonariusza publicznego, kradzieży, w tym kradzieży dokumentu tożsamości, a także pozbawienia wolności. Za te przestępstwa może im grozić do 5 lat pozbawienia wolności.

Dziś sępoleńscy kryminalni doprowadzą podejrzanych do prokuratora, który zadecyduje o ich dalszym losie. Policjanci wnioskują o tymczasowy areszt.

Info z Polski. 13.04.2017