Ceny słodkich kryształków wciąż rosną.
- Tydzień temu płaciłam za kilogram cukru 3, 10 zł, dziś to już 3,20 zł - powiedziała Irena Witkowska, która w środę robiła zakupy w bydgoskim sklepie spożywczym. - Najtaniej jest wciąż w marketach i dyskontach, ale przed rokiem było to nawet 1,77 zł za kilogram, dziś 2,40-2, 50 zł. W małych sklepikach poniżej trzech złotych cukier trudno znaleźć. Nie wiem czym to jest spowodowane, ale wolałabym nie ograniczać przygotowywania domowych wypieków, czy robienia przetworów.
- Cukier wciąż drożeje, ponieważ wpływ na jego cenę ma sytuacja na światowych rynkach i mniejsza podaż - wyjaśnia dr Krystyna Świetlik z Instytutu Ekonomiki Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej. - A jak wynika z danych Głównego Urzędu Statystycznego, średnia cena za kilogram cukru pod koniec lutego tego roku to 2,58 zł, rok wcześniej było to 2,06 zł.
Dr Świetlik zwraca jednak uwagę, że kilka lat temu stawka była znacznie wyższa - przekraczała nawet 6 zł za kilogram.
- Wtedy ograniczaliśmy słodzenie herbaty, kawy - wspomina inna klientka bydgoskiego sklepu. - Robienie zapraw wówczas w ogóle się nie opłacało. Teraz czekam z utęsknieniem na zbiory truskawek i planuję sporo owoców zawekować. Podwyżka cen cukru to zła wiadomość dla mojej rodziny.
Zobacz więcej: Podwyżka cen cukru gorzka dla łasuchów
- Wiele osób zapomniało jak drogi był cukier kilka lat temu, a poniżej dwóch złotych za kilogram to też przesada, bo była to stawka poniżej opłacalności produkcji - uważa Marek Dereziński, były prezes Krajowej Spółki Cukrowej. - Za ostatnie podwyżki odpowiada „niewidzialna ręka rynku”, bo nie wydaje mi się, aby tego towaru mogło brakować na rynku. Tym bardziej, że w 2017 roku zostaną zniesione kwoty cukrowe i europejscy rolnicy sieją coraz więcej buraków cukrowych.
Kolejnych podwyżek wykluczyć nie można.
- Czy przeciętny Polak, który w ciągu roku zużywa około czterdziestu kilogramów cukru, aż tak bardzo to odczuje? - zastanawia się Dereziński. - Jeśli kilogram podrożał o 50 groszy, to rocznie zapłaci za niego więcej o około 20 złotych.