https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Pokonanie braku pieniędzy - to najważniejszy cel Wąbrzeskiego Domu Kultury w tym roku

(mo)
Gizela Pijar,dyrektorka WDK
Gizela Pijar,dyrektorka WDK Archiwum GP
Nie będzie występów gwiazd podczas festynów. Ale zajęć dla dzieci i dorosłych nie powinno zabraknąć. Powinno ich być nawet więcej niż dotychczas.

230 dzieci i młodzieży uczestniczyło w spotkaniach kół zainteresowań. 200 dorosłych przychodziło na spotkania klubów. Odbyło się blisko 60 różnych imprez oraz 29 wernisaży. Zorganizowano 15 konkursów plastycznych, w których łącznie udział wzięło 1.350 osób z całej Polski. To statystyka z podsumowania 2011 roku w Wąbrzeskim Domu Kultury.

Tylko budżet chudy

Miejska dotacja na działalność WDK w 2012 roku wyniesie 550 tys. zł. - Sfinansujemy z nich imprezy kulturalne, konkursy, wystawy, koła zainteresowań, telewizję kablową. Za te pieniądze trzeba też utrzymać obiekt, zapłacić rachunki i pensje dla pracowników. Szczerze mówiąc, tylko na wypłaty - i to niskie - wystarczą te pieniądze - mówi Gizela Pijar, dyrektorka WDK. - Gdyby nie organizacja imprez typu wesela i przyjęcia w naszej restauracji, nie byłoby nas stać na tak szeroką działalność.

Dom kultury wspierają także firmy. W minionym roku wiele zrobił dla niego Miejski Zakład Usług Komunalnych, którego pracownicy przeprowadzili wiele remontów w WDK. - Ogromnie zaangażowani są nasi pracownicy, którzy często zostają po godzinach. Mamy też wolontariuszy, którzy nas wspomagają, np. w gastronomii - mówi Gizela Pijar.

WDK zajmuje się też promocją miasta. - Na ten cel otrzymaliśmy 100 tys. zł. Po odliczeniu pensji, na działalność merytoryczną zostanie 48 tys. zł. Te pieniądze przeznaczone są m.in. na funkcjonowanie Miejskiego Punktu Informacji - mówi dyrektor Pijar. I dodaje: - Nasza sytuacja finansowa w tym roku będzie naprawdę bardzo trudna. Po wstępnym podziale budżetu, obliczyliśmy, że na organizację "Dni Wąbrzeźna" mamy 6 tys. zł, to "kropla w morzu potrzeb" W poprzednich latach na ten cel było ponad 90 tys. zł.

Do WDK przychodzą i dzieci, i dorośli

Jak ofertę domu kultury oceniają mieszkańcy? - Ostatnio byłam na świątecznym jarmarku - to przedsięwzięcie jest świetnym pomysłem. Latem uczestniczę w koncertach i biesiadach na Podzamczu. Bardzo je lubię - chwali Anna Grabowska, mieszkanka miasta.

- Od kilku miesięcy uczę się gry na gitarze. Bardzo lubię te zajęcia. Potrafię już nawet coś zagrać! - chwali się 10-letni Piotrek Kamiński, uczestnik zajęć w WDK.

Wiadomości z Wąbrzeźna

Dla dzieci i młodzieży w WDK odbywają się zajęcia w 10 kołach zainteresowań. Bezpłatnie można się na nich nauczyć m.in. tańca nowoczesnego, poznać tajniki dziennikarstwa czy też rozwijać swoje zdolności plastyczne.

Seniorzy mogą brać udział w zajęciach klubu "Echo", uczestniczyć w zajęciach Uniwersytetu Trzeciego Wieku. Dla pań działa Klub Aktywnych Kobiet.

- W tym roku planujemy rozszerzyć ofertę zajęć dodatkowych o koło teatralne dla dzieci oraz klub hobbysty dla osób z pasją - opowiada Gizela Pijar.

Gwiazdy? To nie u nas ...

Niestety, na to, że podczas "Dni Wąbrzeźna", czy biesiadach będziemy mogli oklaskiwać znane zespoły, nie ma co liczyć. - Chyba, że znajdziemy sponsora - mówi Gizela Pijar.

Pierwsza w tym roku wystawa w galerii WDK otwarta zostanie już jutro. O 18.30 zobaczymy obrazy autorstwa Zbigniewa Izdebskiego.

Czytaj e-wydanie »

Komentarze 12

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
Ile kosztuje wesele w wdk w wabrzeznie??
x
xyz
widzę, że cenzura działa zupełnie jak za komuny; przysługa koleżeńska czy co? bo przecież poprzedni post nie zawierał treści niezgodnych ani z prawem, ani z regulaminem
g
gosc
Pani Gizelo, od czasu, kiedy Pani jest dyrektorem WDK nie muszę się wstydzić za kierownictwo tej, nomen omen, kulturalnej instytucji. Żałuje tylko, że tak późno ktoś tak sensowny jak Pani został szefem tej placówki. No cóż, lepiej późno, niż wcale, jak mawiają mądrzy ludzie.
Pozdrawiam i życzę sił i dużej odporności psychicznej w codziennej pracy w tym dziwnym miasteczku. Prawdę mówiąc,żal mi Pani trochę, widziałabym Panią w miejscu mniej prowincjonalnym, gdzie ludzie mają krótsze języki, za to- większą wyobraźnię...
Pozdrawiam serdecznie!

zaleciało wazeliną aż niemiło będzie premia? przy tak mizernym budżecie...
zachwycona Olu - jest tylko jeden problem - poza prowincjonalnym CWA gizelka kariery nie zrobi, protekcyjne awanse to szczyt jej możliwości
O
Ola
Pani Gizelo, od czasu, kiedy Pani jest dyrektorem WDK nie muszę się wstydzić za kierownictwo tej, nomen omen, kulturalnej instytucji. Żałuje tylko, że tak późno ktoś tak sensowny jak Pani został szefem tej placówki. No cóż, lepiej późno, niż wcale, jak mawiają mądrzy ludzie.
Pozdrawiam i życzę sił i dużej odporności psychicznej w codziennej pracy w tym dziwnym miasteczku. Prawdę mówiąc,żal mi Pani trochę, widziałabym Panią w miejscu mniej prowincjonalnym, gdzie ludzie mają krótsze języki, za to- większą wyobraźnię...
Pozdrawiam serdecznie!
t
they
to fakt turysci z całego swiata walą na podzamcze jak nad Adriatyk, taka kasa idzie nam koło na nosa! oddali taki biznes za psie pieniądze! a dyrektorka to powinna za darmo pracować

to nie muszą być turyści z całego świata, miejscowi też wydają pieniądze na piwko, konsumpcję, napoje itp., i to całkiem niemałe pieniądze!
a czy dyrektorka powinna pracować za darmo? oczywiście że nie! za swoją działalność to ona powinna jeszcze dopłacić wdkowi - no taki fachowiec
b
bundle
W jaki sposób ten mechanizator radził sobie lepiej? Orgaznizując tylko kilka przeglądów seniora rocznie? Jakie musiał robić zaniedbania, skoro obecna pani dyrektor musiała zamknąć kino bo przez x lat nie było tam nic nowego, nic nie kupił! Ona stworzyła Uniwersytet trzeciego wieku, dzięki niemu moja babcia może się spotkać ze znajomymi i jeszcze do tego czegoś się nauczyć, ona stworzyła kilka nowych kół zainteresowań, kto jak nie ona zrobił promocję książki o pałacach z naszych okolic, i nie taką jak mieli Izdebski czy Klimek, zwykłe spotkanie autorskie, ale naprawdę uroczystość, kto stworzył wystawę starych pojazdów? Myślę, że osoby lepiej zorientowane mogłyby wyliczać dalej.
A co do Podzamcza - jak chcesz na nim zarabiać? Ogrodzić amfiteatr i robić płatne koncerty?? Budka z piwem to nie wszystko.

jeżeli dla ciebie działalność gastronomiczna na Podzamczu (i związany z nią dochód) to tylko "budka z piwem", to znaczy, że nie masz pojęcia, o czym piszesz
g
gość
myślałem że krzewienie kultury
t
they are
a cóż takiego niezwykłego organizuje niby ten WDK obecnie? wstyd to przyznać, ale mechanizator rolnictwa Andrzej M. lepiej sobie radził na tym stanowisku;
niech sobie "derektorka" obniży pensję, to może wystarczy jej na prowadzenie działalności statutowej domu kultury; było oddawać za psie pieniądze Podzamcze, na którym można zarabiać?

to fakt turysci z całego swiata walą na podzamcze jak nad Adriatyk, taka kasa idzie nam koło na nosa! oddali taki biznes za psie pieniądze! a dyrektorka to powinna za darmo pracować
H
Hektor
Młody - masz rację. Za temtego nic się nie działo. Co z tego, że mieliśmy gwiazdy z wyższych sfer raz w roku na Podzamczu skoro teraz nie mamy nawet kina. Taka polityka finansowa?
Porównajmy budżety pana M. i jej. Ona i tak dokonuje cudów!
Pani Pijar, brawo i nie przejmować się takimi marudami jak ten! Niczego nie zrobią sami a wymagają.
M
Młody
W jaki sposób ten mechanizator radził sobie lepiej? Orgaznizując tylko kilka przeglądów seniora rocznie? Jakie musiał robić zaniedbania, skoro obecna pani dyrektor musiała zamknąć kino bo przez x lat nie było tam nic nowego, nic nie kupił! Ona stworzyła Uniwersytet trzeciego wieku, dzięki niemu moja babcia może się spotkać ze znajomymi i jeszcze do tego czegoś się nauczyć, ona stworzyła kilka nowych kół zainteresowań, kto jak nie ona zrobił promocję książki o pałacach z naszych okolic, i nie taką jak mieli Izdebski czy Klimek, zwykłe spotkanie autorskie, ale naprawdę uroczystość, kto stworzył wystawę starych pojazdów? Myślę, że osoby lepiej zorientowane mogłyby wyliczać dalej.
A co do Podzamcza - jak chcesz na nim zarabiać? Ogrodzić amfiteatr i robić płatne koncerty?? Budka z piwem to nie wszystko.
t
they
a cóż takiego niezwykłego organizuje niby ten WDK obecnie? wstyd to przyznać, ale mechanizator rolnictwa Andrzej M. lepiej sobie radził na tym stanowisku;
niech sobie "derektorka" obniży pensję, to może wystarczy jej na prowadzenie działalności statutowej domu kultury; było oddawać za psie pieniądze Podzamcze, na którym można zarabiać?
M
Młody
Jak to jest, że za rządów Andrzeja M. WDK miało kasy jak lodu i nie robiło nic, a pod rządami Gizeli z poobcinanym budżetem żyje, funkcjonuje, organizuje itd.?
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska