Strategia izolowania tylko "osób narażonych" ma w Polskich warunkach 1 poważną wadę. Osoby narażone, tj te po 60rż i z chorobami towarzyszącymi
— Jakub Kosikowski (@kosik_md) October 11, 2020
Tyle że
44% pracujących pielęgniarek i 27% lekarzy to emeryci
Było myśleć wcześniej, od 2016 rezydenci tłuką, że to się kiedyś zemści
Dziś kolejnych 12 autokarów pacjentów trafiło do szpitali. Większość w 6 województwach, gdzie nie ma już rezerw. W systemie bez pomocy wojska i kościoła nie damy rady. Od zaraz uruchomić hale z łóżkami z dostępem do tlenu z pomocą wojska, transportu wojskowego, zakonnic.
— Pawel Grzesiowski (@grzesiowski_p) October 17, 2020
Idziemy dalej mimo tego, że się palimy. Ile ten strój ochronny wytrzyma jeszcze godzin wystanych pod SORem aby przekazać pacjenta z podejrzeniem Covida bo brak miejsc?
Ile wytrzyma jeszcze ludzi których widzimy podczas jazdy na sygnale w kombinezonach którzy pukają się w głowę?
Ile wytrzyma jeszcze słow ze covida nie ma a My sobie to wymyśliliśmy. Ile wytrzyma jeszcze obelg które czytam w internecie.
Każdy może rzucić "Mordercy, to przez Was umierają ludzie, to Wy jesteście odpowiedzialni za statystykę zgonow covidowych. Ile dostajecie covidową skórę?" A tak na prawdę nie widac, że śniadanie zjadłam o 15tej i był to jedyny posiłek w ciągu dnia, bo od rana walczyliśmy z niewydolnościami oddechowymi. Te wszystkie rzeczy jak uciskanie klatki piersiowej, intubacja, ssak, ambu, adrenalina, pompa, respirator... To wszystko dzieje się za zamkniętymi drzwiami, tam gdzie "Jan Kowalski" zajrzeć nie moze.