Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Polaków trudne wybory. Dokąd jechać na wakacje?

Rozmawiał Marek Weckwerth
Marek Andryszak, prezes TUI Poland
Marek Andryszak, prezes TUI Poland Fot. Marek Weckwerth
Rozmowa z Markiem Andryszakiem, prezesem TUI Poland

- Zmieniają się preferencje rodaków co do wypoczynku. Mamy już dość kaprysów pogody i zamiast morza czy Mazur coraz częściej wybieramy ciepłe kraje.

- To prawda. Tego lata na wybory Polaków wpłynęły też niepokoje społeczno-polityczne w północnej Afryce. Początkowo turoperatorzy zmienili główne kierunki lotów z Tunezji i Egiptu na Grecję, Turcję i Hiszpanię. Ale okazało się, że Polacy nie ruszyli "na zakupy" od razu, więc zaczęto te samoloty wycofywać z rynku. Gdy zaś Polskę ogarnęła fala chłodów, rodacy ruszyli do biur podróży i najlepsze oferty szybko się skończyły. To oznaczało wyższe ceny.

Regiopedia.pl. Pisz z nami encyklopedię regionu!

- Czyżby polski rynek wyjazdów zagranicznych nie był do końca rozpoznany?

- W Polsce badania rynkowe są stosunkowo trudne, toteż rynek turystyczny nie jest precyzyjnie określony. W Niemczech, gdzie pracowałem wiele lat, urząd ds. statystycznych bada co do klienta wielkość i kierunki wyjazdów oraz przyjazdów. W Polsce odbywa się to na zasadzie "liczba Pi razy drzwi". Owszem, turoperatorzy sami pytają lotniska o liczbę wylotów w danych kierunkach. Wiemy, że ten rynek to około 1 milion - 1 300 tysięcy klientów latem i 300-400 tysięcy zimą.

- Jak na prawie 40-milionowy naród, nie są to porażające liczby.

- To stosunkowo mało. Nasz rynek przez kilka ostatnich lat pozostawał na takim samym poziomie, choć spodziewałem się 15-procentowego wzrostu. Nie przewidziałem czynników zewnętrznych: w roku 2010 erupcji wulkanu na Islandii i powodzi w Polsce, w tym roku niepokojów w Afryce i fatalnej pogody w kraju.

- Dodajmy do tego słaby kurs złotego w stosunku do twardych walut zachodnich.

- Rzeczywiście. Osłabienie złotego w stosunku do euro i dolara ma wpływ na wybór rodzaju i zakresu wypoczynku Polaków. Wtedy za granicą stać nas na mniej. Takie problemu nie mają społeczeństwa zachodnie. Przypomnę, że w roku 2009 za jednego euro płaciliśmy prawie 5 złotych, zaś teraz złotówka znów niebezpiecznie osłabia się.

- Ten niekorzystny przelicznik walutowy może wpłynąć na dynamikę przyszłorocznych wyjazdów zagranicznych?

- Niestety tak. Warto sobie uświadomić, że turoperator jest importerem usługi hotelowej i samolotowej, a transakcja odbywa się w euro lub dolarach. I niestety obie opcje walutowe są dla Polaków niekorzystne. Straciliśmy na nich w ostatnich dwóch miesiącach około 10 procent. To oznacza - przynajmniej teoretycznie - wzrost kosztów wycieczek o około 10 procent.

- I tak automatycznie zrobią biura podróży?

- Nie każdy turoperator od razu wprowadza takie regulacje. Tego, kto tak postępuje, trudno nazwać rzetelnym.

Zdobywcy Północy. Solanusem dookoła świata

- Co może zrobić przeciętny Kowalski, by uchronić się przed ewentualnością podwyżki cen wycieczki?

- Najkorzystniej jest kupić wycieczkę jesienią, a nie czekać z wyborem na ostatnią minutę. Ten, kto zrobi to od połowy października, w rzetelnym biurze otrzyma przynajmniej 30-procentowy rabat. Niekiedy obniżki mogą obowiązywać do końca grudnia, a nawet do lutego.

- TUI Poland uruchomiło właśnie bezpośrednie loty z Bydgoszczy na Wyspy Kanaryjskie. Dlaczego akurat z Bydgoszczy?

- Populacja Bydgoszczy i Torunia liczy około 600 tysięcy mieszkańców. To sporo, a przecież wielu z mieszkańców regionu chciałoby zimą wypocząć w ciepłym klimacie i to niekoniecznie w Egipcie. Ci, którzy pozwalają sobie na takie wyjazdy od 5-6 lat, są już znudzeni i chcą cos nowego. Teraz nie muszą jechać do Poznania czy Gdańska, by zafundować sobie pobyt na "Kanarach".

Czytaj e-wydanie »Lokalny portal przedsiębiorców
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska