Do zdarzenia doszło w poniedziałek (29 stycznia), około południa. Rodzina z okolic Kwidzyna wiozła swojego syna, mającego duże problemy z oddychaniem, do szpitala w Grudziądzu.
- Ojciec dziecka wiedział, że na "średnicówce" najprawdopodobniej będzie korek, więc postanowił poprosić nas o pomoc w dojeździe do szpitala - relacjonuje asp. Łukasz Kowalczyk.
Telefon od zdenerwowanego ojca, odebrał mł. asp. Krzysztof Kościński , zastępca oficera dyżurnego z Komendy Miejskiej Policji w Grudziądzu. Od razu skierował na miejsce patrol ogniwa patrolowo-interwencyjnego, który był w pobliżu.

W Świerkocinie załoga w składzie sierż. Waldemar Jagusiak i sierż. Damian Wtorek, udzieliła instruktarzu kierowcy, po czym ruszyli na sygnałach w kierunku szpitala. Dzięki temu przez całą drogę, nie tylko "średnicówkę" udało się szybko i bezpiecznie przejechać.
Jak informują policjanci, po kilku minutach dziecko zostało przekazane pod opiekę lekarzom.

