Zobacz wideo: Smaki Kujaw i Pomorza w Kołudzie Wielkiej - Sezon 4 odcinek 31

W nocy (27/28 sierpnia) około godz. 2.30 na ul. Dworcowej w Janikowie patrol policji usłyszał hałas. Policjanci zauważyli jadący samochód, spod którego wydobywały się rozświetlające noc iskry.
- Patrol ruszył za samochodem i interweniował, gdy ten zatrzymał się na chwilę przy ulicy Kozala. Samochodem marki Hyundai kierował 39-letni mieszkaniec Janikowa. Policjanci wyczuli od niego alkohol, a badanie stanu trzeźwości wykazało ponad dwa promile. Jego prawo jazdy i dowód rejestracyjny zostały wówczas zatrzymane - relacjonuje asp. szt. Izabella Drobniecka z inowrocławskiej policji.
Brak przedniego zderzaka, uszkodzone przednie koło i błotnik, brak lampy oraz otwarte przednie poduszki świadczyły o tym, że samochód uczestniczył w kolizji.
- Podczas zbierania materiału dowodowego policjanci ustalili, że ten kierowca jadąc samochodem służbowym może mieć związek z uderzeniem w bramę wjazdową w Inowrocławiu. Tak też było - podkreśla Drobniecka.
30 sierpnia mężczyzna usłyszał zarzut popełnienia przestępstwa kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości. Jest również obwinionym w sprawie o wykroczenie polegające na tym, że nie dostosował prędkości do warunków ruchu i uderzył we wjazdową bramę, uszkadzając ją. Mężczyźnie grozi kara do dwóch lat pozbawienia wolności.